Duże zmiany w Hotmailu. Gmail ma się czego obawiać?

Duże zmiany w Hotmailu. Gmail ma się czego obawiać?

Naprawdę gorąca poczta (Fot. Flickr/Kecko/Lic. CC by-nd)
Naprawdę gorąca poczta (Fot. Flickr/Kecko/Lic. CC by-nd)
Łukasz Michalik
04.10.2011 19:00

Choć Hotmail pozostaje najpopularniejszą usługą pocztową na świecie, Gmail konsekwentnie zmniejsza dystans dzielący go od lidera. Microsoft nie ma jednak zamiaru łatwo oddawać rynku. Firma z Redmond zapowiada istotne usprawnienia w swojej poczcie. Co się zmieni?

Choć Hotmail pozostaje najpopularniejszą usługą pocztową na świecie, Gmail konsekwentnie zmniejsza dystans dzielący go od lidera. Microsoft nie ma jednak zamiaru łatwo oddawać rynku. Firma z Redmond zapowiada istotne usprawnienia w swojej poczcie. Co się zmieni?

Najbardziej istotna nowość to, moim zdaniem, nie opisane niżej usprawnienia poczty, ale zmiana toku myślenia w Microsofcie, gdzie w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i zrozumiał, że o popularności i zyskowności usługi decydują użytkownicy. W wywiadzie dla serwisu WinRumors przyznał to jeden z przedstawicieli firmy:

Naprawdę trochę się zagubiliśmy. Nadszedł Gmail i zaczął robić wspaniałe rzeczy, szczególnie w kwestii gromadzenia wiadomości, co było dla nas niszczące. Przestaliśmy się skupiać na końcowym użytkowniku. Uświadomiliśmy sobie to i doszliśmy do wniosku, że musimy dokonać wielu zmian.

Wprowadzając modyfikacje w swojej poczcie, Microsoft za dość istotny problem uznał graymail – maile o nikłej ważności, które jednak nie są w bezpośredni sposób szkodliwe ani nie są spamem. To właśnie tego typu wiadomości odpowiadają za zapychanie skrzynek pocztowych.

Zmianą mającą usprawnić wyławianie ważnych maili jest wprowadzenie – w końcu – kategorii wzorowanych na rozwiązaniu znanym z Outlooka czy etykietach Gmaila. Hotmail ma umożliwić zarówno ręczne, jak i automatyczne kategoryzowanie nadchodzących maili oraz – co nawiązuje do rozwiązań Google’a – umieszczanie istotnych maili na górze listy wiadomości.

Poczta Hotmaila zajmie się również newsletterami czy ofertami z serwisów zakupowych, nie tylko grupując je w oddzielnym miejscu, ale również dając możliwość wypisania się bezpośrednio z poziomu webmaila.

Zdaniem Microsoftu pozwoli to ograniczyć liczbę zbędnych maili utrudniających dotarcie do informacji. Jak wynika z przeprowadzonych badań 50 proc. wiadomości, jakie trafiają do skrzynki statystycznego użytkownika poczty to newslettery i informacje z serwisów zakupowych. Inne wiadomości związane z e-handlem stanowią 6 proc.

Powiadomienia z serwisów społecznościowych to obecnie około 26 proc. poczty w skrzynkach, a spam, który przedostanie się przez filtry, to zaledwie około 2 proc. trafiających do nas maili. Widomości wysyłane przez ludzi do innych użytkowników stanowią zaledwie 14 proc. ogółu, ale to one są zazwyczaj najważniejsze.

Ciekawą zmianą będzie również menu pojawiające się obok wiadomości po wskazaniu jej kursorem, pozwalające na wykonanie najważniejszych czynności, takich jak usuwanie czy oflagowanie. Obecnie podobne możliwości są dostępne dopiero po kliknięciu maila prawym klawiszem myszy.

Kolejną funkcją pomagającą w utrzymaniu porządku jest możliwość zaplanowania okresowego usuwania wiadomości według zdefiniowanych wcześniej reguł. Modyfikacje dotyczą ponadto jeszcze ściślejszej integracji z usługą SkyDrive oraz domyślnego stosowania szyfrowania SSL podczas korzystania z poczty.

Zmiany są wprowadzane stopniowo. Microsoft deklaruje, że w ciągu kilku tygodni będą dostępne dla wszystkich użytkowników usługi. Jeśli korzystacie z Hotmaila, dajcie znać, czy zaobserwowaliście innowacje. Na moim koncie na razie – niestety – wszystko po staremu.

Źródło: The Next WebPCMagWinRumorsCNet

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)