Najlepsze high-endowe routery – czy warto do nich dopłacać?
Minęły już czasy, kiedy high-end oznaczał, że router umożliwia bezprzewodowe podłączanie wielu urządzeń. Producenci routerów z wyższej półki starają się zjednać sobie klientów zarówno poprzez wprowadzanie nowych technologii sprzętowych, jak i zwiększanie możliwości oprogramowania. Także dbałość o wygląd zagościła na liście priorytetów takich firm, jak Netgear czy LINKSYS.
Minęły już czasy, kiedy high-end oznaczał, że router umożliwia bezprzewodowe podłączanie wielu urządzeń. Producenci routerów z wyższej półki starają się zjednać sobie klientów zarówno poprzez wprowadzanie nowych technologii sprzętowych, jak i zwiększanie możliwości oprogramowania. Także dbałość o wygląd zagościła na liście priorytetów takich firm, jak Netgear czy LINKSYS.
Co otrzymujemy, płacąc 300-500 zł?
Nowoczesny router powinien przede wszystkim działać w technologii DualBand, czyli obsługiwać jednocześnie dwa pasma transmisji (2,4 i 5 GHz). W sumie daje to przepustowość nawet do 450 Mb/s. Proste i wymagające mniejszych prędkości czynności, takie jak przeglądanie stron internetowych, odbywają się na częstotliwości 2,4 GHz, podczas gdy np. transmisja materiałów wideo w HD wykorzystuje pasmo 5 GHz.
Wybierając router, powinniśmy również zwrócić uwagę na to, jakie ma standardy bezpieczeństwa. Idealnie, jeśli wspiera standardy WEP, WPA i - przede wszystkim - WPA2.
W nowszych urządzeniach ważnym i użytecznym elementem jest również wbudowany port USB, który umożliwia podłączenie np. pendrive’a lub dysku zewnętrznego i szybkie podzielenie się jego zawartością z pozostałymi użytkownikami sieci.
Poniżej kilka ciekawych przykładów high-endowych routerów.
Asus RT-N56U (460zł)
W czasach superpłaskich telewizorów i nettopów czy głośników, które momentami przypominają dzieła sztuki, również routery przestają być jedynie przydatnymi urządzeniami, a stają się ozdobami domu. Dzięki ciekawie zaprojektowanej obudowie Asus RT-N56U będzie wyglądał dobrze nawet w centralnym miejscu salonu.
Pod względem funkcjonalności również jest całkiem dobrze. Router pracuje w dwóch zakresach - 2,4 i 5 GHz. Poza czterema gigabitowymi portami LAN i jednym WAN urządzenie wyposażono w dwa gniazda USB, do których możemy podpiąć np. drukarkę i dysk zewnętrzny.
Netgear WNDR3700 (300zł)
To kolejny dwuzakresowy router w niniejszym zestawieniu. Nieco starszy, ale również tańszy od swojego poprzednika. Model WNDR3700 został wyposażony w szereg dodatkowych funkcji, takich jak obsługa wielu identyfikatorów sieci SSID.
Oznacza to, że możemy utworzyć dodatkowe sieci z pewnymi ograniczeniami np. dla gości lub przeznaczone wyłącznie do transmisji wideo i gier. Poza czterema gigabitowymi portami LAN i jednym WAN modem wyposażono w gniazdo USB. Za bezpieczeństwo odpowiadają metody szyfrowania WPA/WPA2.
D-LINK DIR-825 (400 zł)
Przedstawiciel firmy D-LINK nie jest gorszy od przedstawionej tu konkurencji. Ten model również działa w technologi DualBand, został wyposażony w port USB umożliwiający łatwe i szybkie dzielenie się plikami, jeden gigabitowy port WAN i cztery gigabitowe porty LAN.
Model DIR-825 nie jest co prawda tak przyjemny dla oka jak dwa poprzednie routery, ale też nie każdy chce trzymać tego rodzaju sprzęt w salonie. Przydatne udogodnienie stanowi przycisk WPS, który pozwala szybko i bezpiecznie skonfigurować domowy hotspot.
LINKSYS WRT610N (400 zł)
Kolejny przedstawiciel dwuzakresowych routerów. Standardowo oferuje 4 gigabitowe porty LAN i jeden WAN oraz jedno gniazdo USB. Poza tym zapewnia wsteczną kompatybilność ze standardem 802.11b i g. Dodatkowo zwiększono zasięg urządzenia dzięki wykorzystaniu technologii MIMO (Multiple in, Multiple Out). Wykorzystuje ona odbicia sygnału do powiększenia jego zasięgu. Inną technologią, której wsparciem może pochwalić się model WRT610N, jest Media Optimized Networking. Dzięki niej możemy w nieskomplikowany sposób przyznać priorytety w ruchu sieciowym.
Wygląd urządzenia nie pozostawia wiele do życzenia. Błyszczący czarny plastik urozmaica niebieska ramka, co może stanowić zarówno zaletę, jak i wadę, ale nie można powiedzieć, że router jest brzydki.
Wybór nie ogranicza się oczywiście tylko do wyżej wymienionych przykładów. Przed kupnem routera warto zapoznać się z recenzjami poszczególnych modeli, poczytać opinie na temat firmowego softu i sprawdzić, czy istnieje możliwość jego wymiany na nieoficjalne oprogramowanie.
Podczas wybierania routerów pomocne są również rankingi układane przez większe czasopisma, witryny o tematyce sprzętowej oraz fora, na których użytkownicy opisują ewentualne problemy, jakie występowały podczas używania określonych modeli.
