Poszukiwania wody na Marsie trwają już od bardzo wielu lat, jednak dopiero teraz udało się uzyskać przełomowe dowody sugerujące, że na powierzchni czerwonej planety woda może występować w stanie ciekłym. Co tak właściwie odkryła sonda Mars Reconneisance Orbiter?
Poszukiwania wody na Marsie trwają już od bardzo wielu lat, jednak dopiero teraz udało się uzyskać przełomowe dowody sugerujące, że na powierzchni czerwonej planety woda może występować w stanie ciekłym. Co tak właściwie odkryła sonda Mars Reconneisance Orbiter?
Za pomocą aparatury High Resolution Imaging Science Experiment (HiRISE) zainstalowanej na pokładzie Mars Reconnaissance Orbite zrobiono zdjęcia powierzchni Marsa, na których specjaliści z NASA zauważyli wyraźne ślady, które najprawdopodobniej są pozostałościami po płynących strumieniach wody. Woda ma ściekać po ścianach kraterów późną wiosną i wczesnym latem.
Naukowcy z NASA podkreślają, że ciemne ślady ustrzelone na zdjęciach znacznie różnią się od innych zmian na powierzchni Marsa. Oczywiście nie jest jasne, czy chodzi tu o obecność wody w ciekłym stanie skupienia, jednak jest to najbardziej prawdopodobne rozwiązanie zagadki. Zwłaszcza, że ślady znaleziono jedynie na cieplejszych zboczach kraterów.
Kolejne badania NASA mają potwierdzić czy faktycznie na Marsie pływa woda. Ciekawe, czy kiedyś uda się go skolonizować :).
Źródło: slashgear
