Dane milionów internautów ujawnione. Największy wyciek w historii?

Dane milionów internautów ujawnione. Największy wyciek w historii?

Oddajcie moje dane! (Fot. Flickr/skippyjon/Lic. CC by)
Oddajcie moje dane! (Fot. Flickr/skippyjon/Lic. CC by)
Łukasz Michalik
09.04.2011 09:54

Epsilon obsługuje korespondencję mailową ponad dwóch tysięcy firm. Pod koniec marca pojawiły się niepokojące informacje o wycieku danych, a lista poszkodowanych klientów Epsilonu powiększała się z każdym dniem. Co się wydarzyło?

Epsilon obsługuje korespondencję mailową ponad dwóch tysięcy firm. Pod koniec marca pojawiły się niepokojące informacje o wycieku danych, a lista poszkodowanych klientów Epsilonu powiększała się z każdym dniem. Co się wydarzyło?

30 marca firma wykryła incydent „w wyniku którego komuś udało się uzyskać dostęp do pewnej części bazy danych klientów Epsilona”. Ten enigmatyczny komunikat wywołał panikę w Sieci.

Klienci Epsilona to m.in. takie firmy jak Marriot, Best Buy, Citibank, US Bank, Hilton, Ritz-Carlton, JP Morgan Chase & Co. czy Disney Destinations, nie dziwi zatem niepokój, jaki wywołała informacja o wycieku danych.

W kolejnym oświadczeniu Epsilon oznajmił, że nieautoryzowany dostęp uzyskano do danych zaledwie 2 proc. klientów. Dane procentowe nie odzwierciedlają jednak skali zjawiska – 2 proc. to w praktyce miliony użytkowników!

Czy miliony internautów mają powody do niepokoju? Skradzione dane obejmowały imiona, nazwiska i adresy e-mail. W niektórych przypadkach przestępcy dostali jednak bardziej szczegółowe informacje – gdzie dane osoby robią zakupy, w jakich bankach mają konta czy z jakich hoteli korzystają.

Teoretycznie skradzione dane nie oznaczają bezpośredniego zagrożenia – nie zawierają haseł ani informacji, umożliwiających dostęp do kont bankowych lub e-maili.

Jeśli jednak przestępcy podjęli trud, aby je zdobyć, mają zapewne jakiś pomysł na ich wykorzystanie, np. do sporządzenia wiarygodnie wyglądających e-maili phisingowych lub po prostu do spamowania.

Komentując całą sytuację przedstawiciel Epsilonu stwierdził:

[...] Chociaż nie możemy odwrócić tego, co już się stało, podejmujemy wszelkie środki niezbędne do ochrony naszych klientów. [...] Podjęliśmy natychmiastowe działania w celu wykonania dodatkowych zabezpieczeń i rozpoczęcia dochodzenia. Firma dołoży wszelkich starań by zapobiec podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Czy wyciek z Epsilonu to najgroźniejszy tego typu incydent w ostatnich latach? O skutkach zdarzenia zdecyduje prawdopodobnie przede wszystkim zachowanie internautów .

Osoby rozumiejące, jakie zagrożenia niesie z sobą phishing prawdopodobnie unikną problemów. Kłopotem może za to okazać się większa ilość spamu w skrzynkach pocztowych.

Źródło: Mashable

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)