Czy w tym urządzeniu przebiega zimna fuzja? [wideo]

Czy w tym urządzeniu przebiega zimna fuzja? [wideo]

Czy w tym urządzeniu przebiega zimna fuzja?
Czy w tym urządzeniu przebiega zimna fuzja?
Piotr Dopart
07.04.2011 18:35

Z doniesień z testów reaktora zimnej fuzji E-Cat wynika, że po wielu latach obietnic nadchodzi wreszcie era taniej i w zasadzie nieograniczonej energii elektrycznej! Obserwatorzy sugerują, że udało się skonstruować generator, którego wydajności nie można wyjaśnić procesem tradycyjnego spalania.

Z doniesień z testów reaktora zimnej fuzji E-Cat wynika, że po wielu latach obietnic nadchodzi wreszcie era taniej i w zasadzie nieograniczonej energii elektrycznej! Obserwatorzy sugerują, że udało się skonstruować generator, którego wydajności nie można wyjaśnić procesem tradycyjnego spalania.

Dwóch szwedzkich naukowców: profesor fizyki teoretycznej i prezes Szwedzkiego Stowarzyszenia Sceptyków Hanno Essen z Royal Institute of Technology oraz Sven Kullander - emerytowany profesor Uniwersytetu w Uppsala i członek Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk, wzięło udział w odbywającym się 29 marca pokazie, na którym konstruktor - Andrea Rossi - zaprezentował działający prototyp.

Naukowcy entuzjastycznie potwierdzają, że energia wytworzona przez urządzenie nie mogła zostać uzyskana wskutek tradycyjnego spalania chemicznego. Ich zdaniem wytłumaczenie może być tylko jedno - zachodzący w E-Cat proces, oparty na wodorze i niklu, musi mieć podłoże nuklearne!

Swoje obserwacje i wnioski obserwatorzy zawarli w tym doniesieniu. Możemy przeczytać w nim:

Poddanie 3 litrów oleju lub 0,6 kilograma wodoru reakcji chemicznego spalania powinno być w stanie wytworzyć 25 kWh (kilowatogodzin). Można więc z całą pewnością wykluczyć możliwość wytworzenia 25 kWh za pomocą jakiegokolwiek paliwa w zbiorniku o objętości 50 cm sześciennych, w toku tradycyjnego spalania. Jedynym alternatywnym wyjaśnieniem jest jakiegoś rodzaju proces nuklearny.

Wszyscy chcielibyśmy w to wierzyć. Istnieją jednak jeszcze dwa równie prawdopodobne wyjaśnienia. Pierwsze: cały pokaz był daleko posuniętą mistyfikacją, a Essen i Kullander dali się wyprowadzić w pole. Drugie: "niezależni" obserwatorzy nie są wcale niezależnymi obserwatorami, a cała sprawa jest zwyczajnie ustawiona.

Póki nie wiemy nic pewnego, możemy choć zapoznać się z tym materiałem (angielskie napisy po kliknięciu przycisku CC):

A Wy, co sądzicie? Nadchodzi nowa, lepsza rzeczywistość czy to zwykła lipa?

Źródło: NextBigFuture

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)