6 mln fanów na Facebooku w 3 godziny. Komu udała się ta sztuka?

6 mln fanów na Facebooku w 3 godziny. Komu udała się ta sztuka?

Radość kibiców klubu FC Barcelona (Fot. Flickr/Ferminius/Lic CC by-nd)
Radość kibiców klubu FC Barcelona (Fot. Flickr/Ferminius/Lic CC by-nd)
Łukasz Michalik
06.04.2011 17:51

Jak zdobyć miliony fanów w kilka godzin? To proste – wystarczy grać w jednym z europejskich klubów, zdobyć tytuł Piłkarza Roku FIFA i zarabiać ponad 30 mln euro rocznie. Na koniec trzeba założyć konto na Facebooku. Komu się to udało?

Jak zdobyć miliony fanów w kilka godzin? To proste – wystarczy grać w jednym z europejskich klubów, zdobyć tytuł Piłkarza Roku FIFA i zarabiać ponad 30 mln euro rocznie. Na koniec trzeba założyć konto na Facebooku. Komu się to udało?

Niekwestionowaną gwiazdą Twittera został kilka tygodni temu Charlie Sheen. Wystarczyła jedna doba, aby jego tweety zaczął śledzić ponad milion internautów.

Milion fanów nie jest jednak liczbą, która zrobiłaby wrażenie na innym gwiazdorze. Argentyński piłkarz grający w barwach klubu FC Barcelona Leo Messi założył kilka godzin temu stronę na Facebooku.

Lionel Andrés
Lionel Andrés

Reakcja fanów piłkarza przeszła najśmielsze oczekiwania. W ciągu trzech godzin jego stronę polubiło ponad 6 milionów internautów. Fanów nadal przybywa, choć w nieco wolniejszym tempie – do strony dopisuje się obecnie około 500 osób na minutę, a licznik pokazuje 6 mln 696 tys.

Skąd tak duża popularność? Urodzony w 1987 roku w Argentynie Lionel Messi grał w piłkę od najmłodszych lat. Jego kariera przyspieszyła – paradoksalnie – w wyniku problemów zdrowotnych. Konieczność leczenia w Europie sprawiła, że Messi zaczął grać w klubie FC Barcelona.

Mimo wielokrotnych namów piłkarz nie zdecydował się na zmianę obywatelstwa i nadal zasila reprezentację Argentyny. W 2010 roku został uznany za najlepiej zarabiającego piłkarza świata – na jego konto wpłynęło 33 mln euro.

Porównanie liczby fanów
Porównanie liczby fanów

Warto podkreślić, że jego macierzysty klub, FC Barcelona, może pochwalić się dwunastoma milionami fanów na Facebooku. Znacznie gorzej wypada sponsor Messiego – Adidas. Firmę tę polubiło do tej pory zaledwie 1,9 miliona internautów.

Sądzicie, że Messi ustanowił rekord nie do pobicia? Czy – Waszym zdaniem – ktokolwiek może liczyć na równie spektakularny wynik?

Źródło: The Next Web

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)