Arrow – inteligentny zegarek dla szpiega! Zrobi zdjęcie z każdego kąta

Ładne widoki lub... selfie. Tym kusi Arrow.

Mniej więcej już wiemy, czym przyciągnąć chcą nas inteligentne zegarki. Odbieranie połączeń, wysyłanie SMS, sprawdzanie Facebooka – to standard. Twórcy Arrow rzecz jasna o tym nie zapomnieli, ale największą atrakcją ma być robienie zdjęć.

I to nie byle jakich, bo chodzi o fotki w 360 stopniach. Obrotowa kamerka zamontowana na tarczy pozwala „cykać” zdjęcia z dowolnego ujęcia i kąta. Czy to potrzebne? Wydaje mi się, że tak. W końcu zegarek trzymamy na nadgarstku, nie trzeba sięgać po dodatkowe urządzenie.

A „ruchomy” aparat sprawia, że obejdzie się bez niewygodnych ruchów i dziwacznych wykrzywień nadgarstka. Dzięki temu bez problemu zrobi się szybkie sefie czy ładną, efektowną panoramę. Gwarantuje to 8-pikselowy aparat.

Do tego Arrow ma typowe dla inteligentnego zegarka funkcje. Współpracuje z mediami społecznościowymi, odbiera połączenia i wiadomości tekstowe, informuje o pogodzie, liczy przebyty dystans czy obsługuje muzyczny odtwarzacz. Rzecz jasna wykorzystuje do tego połączenie Bluetooth Low Energy (BLE 4.0).

Problem w tym, że nie znamy ceny Arrow oraz nawet przybliżonej daty premiery. A szkoda, bo mam wrażenie, że to inteligentny zegarek z potencjałem. Sprytnie wykorzystuje aparat, na dodatek wygląda całkiem nieźle – a to wcale nie jest regułą. Jeżeli będzie konkurencyjna cena, to kto wie, Arrow może namieszać na tym rynku.