Akcesoria dla graczy to temat bardzo wdzięczny do opisania. Powód? Jest ich mnóstwo. Z drugiej strony wiem, że nasi czytelnicy uwielbiają marudzić, że nie ma tego czy tamtego, więc uprzedzam, że to subiektywne zestawienie i jeśli ktoś nie znalazł swego ulubionego akcesorium, niech po prostu napisze o nim w komentarzu. Ostrzegam również, że pokazuję tu zarówno naprawdę ciekawe rzeczy, jak i kompletne niewypały.
Akcesoria dla graczy to temat bardzo wdzięczny do opisania. Powód? Jest ich mnóstwo. Z drugiej strony wiem, że nasi czytelnicy uwielbiają marudzić, że nie ma tego czy tamtego, więc uprzedzam, że to subiektywne zestawienie i jeśli ktoś nie znalazł swego ulubionego akcesorium, niech po prostu napisze o nim w komentarzu. Ostrzegam również, że pokazuję tu zarówno naprawdę ciekawe rzeczy, jak i kompletne niewypały.
Akcesoria dla komfortu zabawy
Przegląda zaczynam od urządzenia Wagner RS1000, które ma za zadanie zmienić komputer w auto. Wygląda to tak, jak na zdjęciu poniżej, jednak koszt zestawu to 6000 dolarów. Dla graczy to nieco za dużo, ale jest to propozycja raczej dla właścicieli różnych rozrywkowych miejsc, jak na przykład salon gier. Całe szczęście, że inne akcesoria dla graczy nie są takie drogie.
Na przykład Steel Gaming Glove. To świetna rzecz dla gracza spędzającego dużo czasu przy tytułach wymagających używania "gryzonia". Wykonano ją z delikatnej tkaniny, dzięki czemu dłoń przylega idealnie. Z pewnością przyda się podczas dłuższych sesji. Są także droższe akcesoria dla gracz y tego typu, kosztujące niemało, nawet i 500 dolarów, jednak to kupimy znacznie taniej.
A dla miłośników retro, którzy wciąż używają starych konsoli, polecam R.O.B. To specjalny robocik dla graczy, którzy mają NESa. Co potrafi? To zobaczycie na poniższym filmiku. Takie akcesoria dla graczy lubimy!
Akcesoria do kontrolowania sytuacji
Teraz pierwszy niewypał na liście. Choć czy tak do końca nie wypał? Mam na myśli urządzenie o nazwie Sega Activator, które znacznie wyprzedziło swoje czasy. Wygląda ono tak, jak na zdjęciu poniżej. Gracz kładł je na podłodze, stawał w środku i poruszał rękoma i nogami. Oczywiście protagonista w grze odwzorowywał te ruchy. Takie akcesoria dla graczy znamy dzisiaj po nazwami Kinect czy Move. Jak się okazało, Sega Activator pojawił się za wcześnie...
Założę się za to, że nie widzieliście Tankstick X-Arcade. To system sterujący, który podłączony do konsoli czy PC zmieni sprzęt na klasyczny automat do gier z dżojstikami i przyciskami. Tankstick X-Arcade to doskonała rzecz dla gracza, który spędzał dzieciństwo w salonie z wydającymi piskliwe dźwięki maszynami.
Przedostatnia rzecz dla gracza, którą chcę dziś zaproponować, to Steel Battalion dla Xboxa. Kontroler do gry o tym samym tytule, mający mnóstwo przycisków, trzy pedały i dwa dżojstiki. Ufff... Takie akcesoria dla graczy pojawiają się na szczęście rzadko. Wyobrażacie sobie co by to było, gdyby każda gra miała swój własny kontroler?!
Inne akcesoria
Kolejna rzecz to wszelkiego rodzaju pluszaki inspirowane bohaterami gier. To akcesoria raczej dla graczy w młodszym wieku, jednakże i dla starszych również przygotowano tego typu zabawki. Na przykład miłośnicy Left 4 Dead mogą przytulić Tanka. O ile oczywiście nie mają lepszych rzeczy do roboty...
Inne akcesoria dla graczy, które można stawiać na półce, to figurki. Pisze o nich często, więc nie będę się powtarzał. A jak pokazuje to niniejsze zestawienie, gracza mają naprawdę duże pole do popisu pod względem akcesoriów - poczynając od pościeli z postaciami z gier Mario, na tak niezwykłych rzeczach jak kontrolery z setkami przycisków.
