Wiem, brzmi to trochę jak posępny eksperyment science fiction, ale sposób na zdalne sterowanie najlepszym przyjacielem człowieka został naprawdę wynaleziony.
Wiem, brzmi to trochę jak posępny eksperyment science fiction, ale sposób na zdalne sterowanie najlepszym przyjacielem człowieka został naprawdę wynaleziony.
Na początku podkreślam, że cały system sterowania jest bezinwazyjny i nie wyrządza jakiejkolwiek szkody naszemu pupilowi. W takim razie jak to działa? Jak dobrze wiadomo, psy są znane z tego, że chętnie wykonują polecenia wydawane przez człowieka.
Naukowcy z Auburn University's Canine Detection Research Institute postanowili wykorzystać ten fakt i zaprojektowali psi plecak wyposażony w specjalne wibrujące panele i nadajnik radiowy. Przy pomocy mapy GPS umożliwia nam on śledzenie drogi swojego czworonoga na mapie i wysyłanie informacji odnośnie kierunku w którym pies ma skręcić.
Całość przypomina odrobinę grę wideo. Istnieją oczywiście czynniki zewnętrzne, które mogą zakłócać pracę urządzenia poprzez rozpraszanie uwagi psa (np. bezpańska przekąska leżąca na chodniku itp). Urządzenie może być użyte do podczas misji ratunkowych na trudno dostępnych terenach.
Źródło: vetmed.auburn.edu