W dzisiejszych czasach screenshota może wykonać i wysłać bez większych problemów praktycznie każdy. Warto jednak wiedzieć, że dawniej wykonanie zrzutu z ekranu wymagało nie lada umiejętności. Zobaczcie, jak robiono to trzydzieści lat temu.
W dzisiejszych czasach screenshota może wykonać i wysłać bez większych problemów praktycznie każdy. Warto jednak wiedzieć, że dawniej wykonanie zrzutu z ekranu wymagało nie lada umiejętności. Zobaczcie, jak robiono to trzydzieści lat temu.
Poniżej przedstawione są dwa sposoby wykonania i wysłania zrzutu z ekranu:
Sposób współczesny - naciskamy klawisz Print Screen, zapisujemy grafikę do pliku, wysyłamy za pomocą dwóch/trzech kliknięć poprzez e-mail lub serwis WWW.
Sposób z lat 80. - nakładamy płachtę na ekran komputera, robimy zdjęcie (oczywiście Polaroidem lub aparatem analogowym). W przypadku aparatu z kliszą musimy jeszcze wywołać kliszę i zrobić odbitki (każdy, kto robił to w warunkach domowych, wie, ile z tym zabawy). Następnie skanujemy w 16-bitowym kolorze i wysyłamy (za pomocą modemu).
Mówcie, co chcecie, ale zrobienie i wysłanie screenshota w latach osiemdziesiątych było prawdziwą sztuką.
Źródło: core77.com