Fascynujące możliwości: algorytm rozpoznaje wiek, płeć i emocje

Fascynujące możliwości: algorytm rozpoznaje wiek, płeć i emocje

Fascynujące możliwości: algorytm rozpoznaje wiek, płeć i emocje
Łukasz Michalik
31.08.2014 18:23, aktualizacja: 10.03.2022 11:01

Bezduszne roboty mogą już niebawem okazać się niezwykle empatycznymi, pełnymi zrozumienia istotami. W pojmowaniu ludzkich emocji pomoże im algorytm, opracowany przez Towarzystwo Fraunhofera. Jego możliwości robią wrażenie!

Towarzystwo Fraunhofera to niemiecka instytucja, skupiająca 66 niemieckich instytutów naukowo badawczych. Towarzystwo pełni rolę pomostu pomiędzy światem nauki i przemysłem, a jego wynalazkiem, który – znany niemal każdemu – zrobił globalną karierę, jest format MP3 (więcej na ten temat znajdziecie w artykule "Innowacja i zdrada. Krótka historia formatu MP3").

Towarzystwo ma na koncie również inne, mniej znane wynalazki, jak sztuczne niebo, okna przeciwdziałające depresji, innowacyjny kask do uprawiania sportów zimowych czy robot ratowniczy przypominający kształtem pająka. Do długiej listy dołączył niedawno kolejny wynalazek – jest nim algorytm, potrafiący rozpoznawać nie tylko płeć, ale również wiek i emocje ludzi.

Aplikacja dla Google Glass

Algorytm zastosowano w aplikacji SHORE, przeznaczonej dla Google Glass i pokazującej na bieżąco stan emocjonalny naszego rozmówcy. Z punktu widzenia przeciętnego człowieka może się to wydawać absurdalne – w końcu zazwyczaj wiemy, czy osoba, z którą właśnie rozmawiamy jest zadowolona czy np. rozgniewana.

Fraunhofer IIS - SHORE Google Glass 2014

To jednak przede wszystkim demonstracja technologii – w obecnej postaci może przydać się niewidomym lub osobom, które z powodu różnych zaburzeń neurologicznych mają problemy z odczytaniem emocji innych ludzi. SHORE pokazuje zarazem, że objawy ludzkich emocji mogą być zrozumiałe również dla maszyn.

Warto podkreślić, że prace nad rozpoznawaniem emocji były prowadzone przez badaczy z Towarzystwa Fraunhofera przez wiele lat, jednak wczesne rozwiązania były niepraktyczne i wymagały np. założenia przez człowieka specjalnej rękawicy, rejestrującej m.in. tętno czy wydzielanie potu. Właściwym kierunkiem okazała się dopiero analiza obrazu. Wczesną wersję SHORE zaprezentowano na długo przed pojawieniem się Google Glass - mogli ją testować uczestnicy targów CeBIT w 2011 roku.

Shore: Face Detection & Emotion Analyzer by Fraunhofer Ins, @Cebit 2011, Hannover

Maszyna rozpoznaje emocje

Do czego można to wykorzystać? Idealnym adresatem tego wynalazku wydaje się zakała współczesności, czyli nowoczesny marketing. Można wyobrazić sobie np. elektronicznego sprzedawcę, różnicującego ofertę w zależności od nastroju klienta czy dłuższe klipy reklamowe, prezentowane osobom, które wykazują zainteresowanie reklamą.

Obraz

To nie wszystko – nie zapominajmy o mikroekspresjach. Trwające ułamki sekund, mimowolne ruchy twarzy zdradzają przecież prawdziwe emocje. Zaprezentowany przez Towarzystwo Fraunhofera algorytm w połączeniu z odpowiednio precyzyjną kamerą może sprawić, że trafnie odczytywane będą również te emocje, które nasz rozmówca chce przed światem ukryć, więc działające na podobnej zasadzie urządzenie może okazać się udanym następcą tradycyjnego wykrywacza kłamstw.

Ludzie tracą, algorytmy zyskują

Algorytm, opracowany przez Towarzystwo Fraunhofera warto zestawić z wynikami badań, opublikowanymi niedawno przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego. Wynika z nich, że cyfrowy świat, z którym obcujemy na co dzień, nie sprzyja rozwojowi umiejętności interpersonalnych. Intuicja podpowiada, że aby rozumieć intencje i emocje innych ludzi trzeba po prostu mieć z nimi kontakt. Niedawno zostało to potwierdzone, o czym wspomina jedna ze współautorek badania, Patricia Greenfield:

Wielu ludzi doszukuje się korzyści, jakie płyną z zastosowania urządzeń elektronicznych w edukacji, ale niewielu zwraca uwagę na koszty. Obniżona wrażliwość na wskazówki emocjonalne, czyli utrata zdolności do rozumienia emocji innych ludzi, to właśnie jeden z kosztów. Przenoszenie interakcji międzyludzkich na ekran wydaje się upośledzać umiejętności społeczne

Jak dowodzą testy, przeprowadzone na grupach 6-klasistów, częste używanie różnych urządzeń elektronicznych zmniejsza liczbę interakcji z żywymi ludźmi, czego następstwem jest upośledzenie umiejętności rozpoznawania ludzkich emocji. I choć do poprawy tej sytuacji wystarczy zaledwie kilka dni bez elektronicznych gadżetów, to wydaje się znakiem naszej epoki, że w czasie, gdy ludzie tracą zdolność rozpoznawania emocji innych ludzi, umiejętność tę zyskują maszyny.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Fraunhofer, Newsweek i Gizmag.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)