Bezpieczne ogniwa wodorowe mogą powstać w Polsce!

Bezpieczne ogniwa wodorowe mogą powstać w Polsce!

Ogniwo  wodorowe
Ogniwo wodorowe
Henryk Tur
09.10.2010 14:00

Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, wraz z kolegami z niemieckiego Duisburg-Essen, znaleźli związki chemiczne, które pozwolą na wykorzystanie powszechnie używanego borowodorku sodu jako "magazyn wodoru", dzięki czemu można będzie zasilać auta nie gazowym wodorem, ale... proszkiem.

Naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego, wraz z kolegami z niemieckiego Duisburg-Essen, znaleźli związki chemiczne, które pozwolą na wykorzystanie powszechnie używanego borowodorku sodu jako "magazyn wodoru", dzięki czemu można będzie zasilać auta nie gazowym wodorem, ale... proszkiem.

Ten proszek byłby następnie ogrzewany i wydzielałby duże ilości wodoru, który jest niezbędny do zasilania ogniw elektrycznych. Potrzebny jest jeszcze właściwy katalizator, czyli druga substancja, które umożliwi podgrzanemu borowodorkowi rozłożyć się, a tym samym "wypuścić" zawarty w nim wodór. Naukowcom udało się też sprawić, że dzieje się to w stosunkowo niskiej temperaturze. Jak tłumaczy pracujący nad zagadnieniem dr hab. Wojciech Grochala z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego i Wydziału Chemii Uniwersytetu Warszawskiego:

Stałe borowodorki najczęściej rozkładają się w bardzo wysokich temperaturach, rzędu 400 stopni Celsjusza. Nam udało się sprawić, że reakcja zachodzi już w temperaturze około 130-140 stopni Celsjusza, co jest bliższe realnym zastosowaniom technologicznym
Auto na wodór
Auto na wodór

Naukowcy skupili się tez nad kosztami - chcą, by katalizator był tańszy niż te, które używają kosztownych metali - rodu, irydu czy platyny.

Substancja, nad którą pracowaliśmy to borowodorek niklu skompleksowany cyklamem, czyli związkiem organicznym o specyficznej strukturze, składającym się z węgla, azotu i wodoru. Świadomie zrezygnowaliśmy z wykorzystania drogich metali i nasze układy działają w oparciu o tani i powszechnie dostępny nikiel
Ogniwa wodorowe
Ogniwa wodorowe

Opracowana substancja nie jest jeszcze katalizatorem o odpowiednich właściwościach. Jednak najważniejszy krok został już zrobiony - poznali metodę tworzenia i modyfikowania tego typu związków chemicznych. Udoskonalenie katalizatora nie powinno więc być trudne. Zastosowanie nowych katalizatorów do pozyskiwania wodoru z ciał stałych powinno pomóc w upowszechnieniu zasilania wodorowego. I nie chodzi tu tylko o koszta, ale i barierę psychologiczną.

Wielu ludzi będzie obawiało się wozić w samochodzie butlę ze sprężonym wodorem, chociaż nie ma dowodów na to, że jest to bardziej niebezpieczne, niż wożenie w baku benzyny. Gdyby jednak kierowca wiedział, że nie ma tej butli, a pojemnik wypełniony proszkiem, podobnym do proszku do prania, z którego jedynie "na żądanie" wydziela się potrzebna ilość wodoru, to czułby się o wiele bezpieczniej

Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na dalsze wyniki badań. Mogą być one kamieniem milowym do upowszechnienia aut zasilanych tego typu "paliwem".

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)