Urządzenie do szukania dziury w całym - polski wynalazek!

Urządzenie do szukania dziury w całym - polski wynalazek!

dziura w  całym
dziura w całym
Henryk Tur
07.09.2010 14:00

Na niedawnej Krajowej Konferencji Badań Radiograficznych w Popowie przedstawiono dość niezwykłe urządzenie, którego przeznaczenie można by podsumować jednym zdaniem - szuka dziury w całym.

Na niedawnej Krajowej Konferencji Badań Radiograficznych w Popowie przedstawiono dość niezwykłe urządzenie, którego przeznaczenie można by podsumować jednym zdaniem - szuka dziury w całym.

Jest to odporny na promieniowanie detektor, który w porę potrafi ostrzec o awarii rur, spawów i odlewów. Stworzył go zespół kierowany przez fizyka z Instytutu Problemów Jądrowych w Świerku, dr. Sławomira Wronkę. Trwają aktualnie procedury patentowe, a gdy zostaną skończone, urządzenie wejdzie na rynek.

Jak wyjaśnił autor wynalazku, metalowe fragmenty konstrukcji mostów, statków, samolotów, budynków, fabrycznych instalacji i maszyn prześwietla się silnym promieniowaniem X. Robi się to po to, aby upewnić się, że dany element jest wykonany solidnie i można bezpiecznie użyć go do budowy czegoś większego.

Prześwietlenie ujawnia wszystkie uszczerbki, na przykład dziury czy słabe punkty. Niestety, klasyczne detektory ulegają napromieniowaniu, które niszczy je z czasem i fałszuje wyniki pomiarów. Jak powiedział dr Wronka:

W naszym Instytucie często wykorzystujemy promieniowanie o wysokim natężeniu. Szukaliśmy detektora, który mógłby działać niezawodnie mimo ekspozycji na wysokie dawki promieniowania. Nie znaleźliśmy, więc postanowiliśmy zbudować go sami. Biorąc pod uwagę materiały, które wykorzystaliśmy do budowy, wiemy, że tam nic nie może się zepsuć pod wpływem promieniowania. Ale specyfikację będę mógł podać dopiero po przeprowadzeniu wszystkich testów.

Różnica w budowie tradycyjnych detektorów i nowego wynalazku polega w uproszczeniu na zastosowaniu innego sposobu przetwarzania promieniowania na prąd elektryczny, czyli na czytelny dla komputera sygnał, na podstawie którego kreowany jest finalnie obraz prześwietlanego przedmiotu.

Nowoczesne detektory obrazujące bezpośrednio w czasie rzeczywistym dają rewelacyjne wyniki w postaci obrazów wysokiej rozdzielczości. Jednak wysokie dawki promieniowania powodują ich stopniową degradację. Nasz detektor nie ma żadnej elektroniki w strukturze odczytu, czyli w polu promieniowania. Elektronika oczywiście gdzieś tam musi być i jest, ale jeśli jedna płytka się przepali, można ją wymienić na nową, nie burząc struktury całego urządzenia.

Przy projektowaniu została wykorzystana technologia opracowana dla dużych eksperymentów fizycznych w laboratoriach Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN. Finansowo w stworzenie wynalazku zaangażowała się wrocławska firma Techtra, która zajmuje się m.in. transferem technologii z instytucji naukowych do przemysłu.

Źródło: własne

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)