Już od tygodnia na ekranach polskich kin możemy oglądać kolejny hit prosto z Bollywoodu - film w reżyserii Kunal Kohli pt.: Fanaa. Jego pierwszy w Polsce pokaz miał miejsce półtora roku temu, podczas szóstej edycji Festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, w ramach cyklu Nocnego Szaleństwa. I cóż...zarówno na ekranie, jak i na widowni rzeczywiście zapanowało istne szaleństwo!
Już od tygodnia na ekranach polskich kin możemy oglądać kolejny hit prosto z Bollywoodu - film w reżyserii Kunal Kohli pt.: *Fanaa. *Jego pierwszy w Polsce pokaz miał miejsce półtora roku temu, podczas szóstej edycji Festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu, w ramach cyklu Nocnego Szaleństwa. I cóż...zarówno na ekranie, jak i na widowni rzeczywiście zapanowało istne szaleństwo!
W filmie nie zabrakło niczego - znajdziecie tu wzruszającą historię miłosną, dużo tańca, trochę wątków ukradzionych prosto z kina gangsterskiego, a nawet - motyw walki z terroryzmem. Całości towarzyszy świetna ścieżka dźwiękowa, przy której ciężko jest usiedzieć w kinowym fotelu. Grają tu aktorzy znani z wielu wcześniejszych produkcji bollywodzkich - Kajol ( m.in.* Czasem* słońce, czasem deszcz oraz Gdyby jutra nie było ) oraz Aamir Khan ( Lagaan: pewnego razu w Indiach ).
Jako ciekawostkę warto dodać, że część filmu kręcona była w ... naszych polskich Tatrach, które pomyślnie udają tu Góry Kaszmiru. Co poniektórzy bardziej spostrzegawczy widzowie zauważą zatem góralskie chaty oraz helikoptery TOPR-u. Dla fanów Bollywoodu - pozycja obowiązkowa. Dla widzów bardziej odpornych na wdzięki tego typu kina - niekoniecznie.