Nauczyciele będą odbierać uczniom gadżety

Nauczyciele będą odbierać uczniom gadżety

Tradycyjne techniki uczenia się zwyciężą postęp technologii? (Fot. na lic. CC; Flickr.com/by hibino)
Tradycyjne techniki uczenia się zwyciężą postęp technologii? (Fot. na lic. CC; Flickr.com/by hibino)
Piotr Dopart
17.04.2011 12:00

The Telegraph odkrywa Amerykę, pisząc, że nauczyciele w Wielkiej Brytanii narzekają na elektroniczne urządzenia w posiadaniu uczniów. Dużo bardziej niepokojąca jest jednak informacja, że belfrowie otrzymali nowe uprawnienia, które umożliwią odbieranie sprzętu i przeglądanie jego zawartości.

The Telegraph odkrywa Amerykę, pisząc, że nauczyciele w Wielkiej Brytanii narzekają na elektroniczne urządzenia w posiadaniu uczniów. Dużo bardziej niepokojąca jest jednak informacja, że belfrowie otrzymali nowe uprawnienia, które umożliwią odbieranie sprzętu i przeglądanie jego zawartości.

Wszystko przez to, że młodzi Brytyjczycy coraz częściej pamiętają o przynoszeniu do szkoły naręczy elektroniki, a zapominają o tak podstawowych przedmiotach, jak długopis. Już w 2006 roku 91% angielskich dzieci w wieku do 12 lat posiadało telefony komórkowe, a obecny wysyp nowych urządzeń jeszcze "pogorszył" ten trend. Dlatego już od stycznia nowe prawo umożliwia nauczycielom m.in. odebranie nadużywanego urządzenia, a nawet przeglądanie zdjęć i nagrań wideo.

Czy to dobre rozwiązanie? Zdecydowanie nie. Jeśli inne kraje przyjmą u siebie brytyjskie rozwiązania, to czekają nas czasy, w których szkoła będzie miejscem, w którym zabrania się wykorzystywania podstawowego sprzętu komunikacyjnego. W społeczeństwie informacyjnym będzie to jak zabranianie korzystania z kół w samochodach.

Czy nie lepiej byłoby włączyć gadżety w tok edukacji? Wykorzystywać audiobooki, treści interaktywne i możliwości nowoczesnych smartfonów, oraz uczyć młodych ludzi szybkiego pisania na klawiaturze, która coraz częściej jest narzędziem pracy? Prawdopodobnie tak. Niestety ustawodawcy myślą w skostniały, konserwatywny sposób, więc należy spodziewać się raczej większych restrykcji.

Głupich, jak to mówią, nie sieją...

Źródło: The Telegraph

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)