Youtube wprowadziło obsługę filmów zgodną ze standardem 4K. Pozwala on na wyświetlanie klipów zgodnych ze standardami kina IMAX, o rozdzielczości 4096 x 2304 pikseli, czyli około cztery razy większej, niż Full HD. Niestety jest w tym mały haczyk…
Youtube wprowadziło obsługę filmów zgodną ze standardem 4K. Pozwala on na wyświetlanie klipów zgodnych ze standardami kina IMAX, o rozdzielczości 4096 x 2304 pikseli, czyli około cztery razy większej, niż Full HD. Niestety jest w tym mały haczyk…
Jeśli ktoś jednak ma nadzieję, że teraz będzie mógł oglądać naprawdę piękne filmy w naprawdę świetnej jakości, to niestety spotka go rozczarowanie. Korzyści z nowej technologii dla przeciętnego użytkownika będą bowiem żadne. Potwierdza to zresztą samo Youtube w swoim oświadczeniu prasowym. By wyświetlać filmy w tej rozdzielczości konieczne są specjalne wyświetlacze, które nie tylko są drogie, ale też po prostu duże. Nawet posiadacze telewizorów i monitorów o naprawdę wielkiej przekątnej (30-40 cali) nie obejrzą filmów w pełnych szczegółach. Do tego należy dodać jeszcze, że (jak łatwo zgadnąć) tego typu nagrania mają swoją, stosownie większą „wagę”. By je oglądać potrzebna jest więc albo anielska cierpliwość, albo naprawdę silne łącze.
Jeśli wierzyć informacjom pojawiającym się w prasie Youtube cały czas przynosi straty. Zaskakujące jest to, że Google cały czas w niego inwestuje, wprowadzając nowe, kosmiczne technologie, biorąc pod uwagę to, ile co roku serwis pochłania pieniędzy.
