Barwnik z dżinsów zrewolucjonizuje produkcję solarów?

Barwnik z dżinsów zrewolucjonizuje produkcję solarów?

solarny panel
solarny panel
Katarzyna Kieś
05.07.2010 01:05, aktualizacja: 11.03.2022 14:13

Ftalocyjaniny, którymi barwi się m.in. dżinsy, mogą okazać się bazą do produkcji nowych rodzajów solarów – cienkich jak papier.

Ftalocyjaniny, którymi barwi się m.in. dżinsy, mogą okazać się bazą do produkcji nowych rodzajów solarów – cienkich jak papier.

A to za sprawą swojej budowy chemicznej. Ftalocyjaniny są pod względem struktury podobne są do chlorofilu – roślinnego barwnika, dzięki któremu zachodzi fotosynteza.

Barwinki do farbowania dżinsów (i inne rodzaje ftalocyjanin) wykazują również zdolność do fotoprzewodnictwa i fotoemisji – dzięki temu możliwe jest ich zastosowanie w produkcji solarów. Naukowcy wymyślili zatem, by te fotoaktywne substancje rozmieścić na arkuszu bazowym, tworząc w ten sposób coś, co do złudzenia przypomina papier – tyle że solarny.

Papierowe panele są ostatnio jednym z najczęściej promowanych wynalazków. Głównie dlatego, że technologia pogalopowała do przodu przy produkcji solarów, zupełnie nie oglądając się na to, czy za super szybkim rozwojem nowych paneli słonecznych nadąża przemysł i handel.

Na początku maja można było przeczytać o tym, że naukowcy z MIT zainteresowali się drukowaniem ogniw fotowoltaicznych. Pracowali już jakiś czas nad technologią i sposobem druku substancji światłoczułej, i w końcu przedstawili światu pierwsze ogniwa słoneczne, których cienkość przeraża (nie są bowiem grubsze od kartki papieru). Ogniwa, w których wykorzystywałoby się ftalocyjaniny, byłyby nie tylko cienkie, ale również tanie, a podczas ich produkcji używałoby się urządzeń, których praca do złudzenia przypomina funkcjonowanie zwyczajnej drukarki atramentowej. Czyli nakład ze strony producenta żaden, za to kupujący otrzymuje pakiet samych korzyści, wynikających m.in. z tego, że papierowe solary pracowałyby niezawodnie.

Nie wiadomo na razie, kto i kiedy podjąłby produkcję masową „błękitnych” solarów. O tym, że przyszłość baterii słonecznych należy do tych cienkowarstwowych i lekkich, świadczy rosnące zainteresowanie klientów systemami nadającymi się do zamontowania gdziekolwiek i w dodatku bez pomocy ze strony wykwalifikowanych ekip.

Ruch w interesie wyczuwają już przedsiębiorstwa zajmujące się wytwarzaniem solarów. O głębokim przekonaniu, iż przyszłość paneli słonecznych należy do tych cienkowarstwowych, świadczy fakt, iż firma Shrink Nanotechnologies, Inc. zdecydowała się na utworzenie filii przedsiębiorstwa. Shrink Solar LLC, w której prowadzone będą badania nad wykorzystaniem fotoczułego filmu do produkcji paneli słonecznych.

Papierowe panele słoneczne wydają się przyszłą złotą kurą, dzięki której uda się pogodzić interesy na linii producenci i użytkownicy, a przede wszystkim odbić od nadal za wysokich rachunków za wodę i prąd.

Źródło: InhabitatClean Technica

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)