Śladami Kopernika i piernika

Ostatnio znajomi zapytali mnie co im mogę zaproponować, jeśli chcą pojechać na kilka dni poza Warszawę, ale postawili kilka warunków, które muszą być spełnione. Powinno to być miasto, ostatecznie miasteczko, ma mieć dużo atrakcji, noclegi nie powinny porażać cenami, dostać się tam ze stolicy chcą w 'góra' 3 godziny pociągiem i ma to nie być Kraków. Po burzy mózgów, uznałam, że najlepszym miejscem na taki wypad jest Toruń.

Ostatnio znajomi zapytali mnie co im mogę zaproponować, jeśli chcą pojechać na kilka dni poza Warszawę, ale postawili kilka warunków, które muszą być spełnione. Powinno to być miasto, ostatecznie miasteczko, ma mieć dużo atrakcji, noclegi nie powinny porażać cenami, dostać się tam ze stolicy chcą w 'góra' 3 godziny pociągiem i ma to nie być Kraków. Po burzy mózgów, uznałam, że najlepszym miejscem na taki wypad jest Toruń.

Niestety sama w Toruniu byłam tylko przejazdem, ale za to kilka razy.

Jak dojechać:

Najłatwiej samochodem lub pociągiem, którym dojedziemy ze wszystkich większych miast Polski. Od Warszawy Toruń oddalony jest o 214 kilometrów. Z Gdańska musimy liczyć 182 km, z Poznania 156, natomiast z Bydgoszczy to tylko 50 kilometrów do przejechania.

Gdzie spać:

Najciekawszą, i najtańszą za takie warunki,opcją noclegu, wydaje się być Attic City Hostel, mieszczący się na ulicy Chłopickiego 4, która jest położona jedynie 5 przystanków autobusowych od dworca PKP. Dodatkową atrakcją jest fakt, że budynek hotelu to XIX wieczny fragment fortyfikacji Twierdzy Toruń. Za pokój dwuosobowy w tym przybytku zapłacimy 130 zł. W cenie jest również śniadanie. Doba hotelowa trwa już od 16:00 do 11:00. Jednak trzeba przygotować się na dwie niedogodności - hostel usytuowany jest tuż obok torów kolejowych,a zapłacić za pobyt można jedynie gotówką.

Inną dość tanią ofertą jest Etap Hotel, ale jak wszystkie z tej sieci, jest położony przy głównej trasie ruchu, a pokoje (choć byłam jedynie w Poznaniu i Krakowie) są zapewne również mało komfortowe. Pamiętam, jak kiedyś zostałam zakwaterowana w krakowskim Etapie w czymś, co przypominało przedział sypialny w pociągu. Zarówno wielkością, jak i zaciemnieniem. Jednak doba hotelowa jest tu jeszcze dłuższa niż we wspomnianym wyżej hostelu, bo trwa od 14:00 do 12:00 dnia następnego. A za sam pokój zapłacimy już od 109 złotych. Ponoć akurat ten hotel jest najlepszym w sieci w Polsce. Do tego ma darmowy parking.

Inne opcje spania, które nie zrujnują naszych portfeli to Green Hostel oraz Ośrodek Rekreacyjno-Wypoczynkowy Walter. Ten pierwszy mieści się w doskonałym miejscu - na starówce. Ale ma jedną wadę, nie posiada w pokojach łazienek. Stara się to nadrobić telewizorami. Za osobodobę w pokoju dwuosobowym zapłacimy 50 zł. I wszędzie będziemy mieć blisko. W Walterze natomiast za dobę w standardzie dwuosobowym zapłacimy 140 złotych, natomiast w tym samym pokoju, tyle, że ze śniadaniem 170 złotych. Za podwyższony standard dwójki od 170 do 200zł. Ciekawą opcją jest pokój 6-osobowy w cenie od 250 do 340 zł (w zależności czy zamówimy śniadanie czy nie).

Co zwiedzać:

Fenomen Torunia polega na wspaniałym zrządzeniu losu. Wszak miasto przetrwało wiele wieków, w tym kilka wojen, w stanie niemalże nienaruszonym. Wiąże się to z tym, że dziś możemy spacerować tymi samymi ulicami, którymi niegdyś przechadzał się Mikołaj Kopernik. I zajadać się tymi samymi piernikami, którymi zajadali się ludzie przed wieloma latami.

Oczywiście obowiązkowo trzeba zobaczyć starówkę. Jest to miejsce do którego łatwo trafić, nawet mnie, będącej w Toruniu przejazdem i głównie po to, żeby coś przekąsić, udało się przejść i pozachwycać rynkiem i małymi uliczkami dookoła niego. Zresztą nie tylko ja uważam, że warto, cały zespół staromiejskich budynków został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Kolejnym obowiązkowym miejscem do zwiedzenia jest dom, w którym 19 lutego 1473 roku urodził się Mikołaj Kopernik. Acz ponoć, może to nie być do końca prawdą, ponieważ ojciec Kopernika był bogatym człowiekiem, i w tamtych czasach posiadał kilka kamienic. Jednak przyjmując na wiarę, to właśnie dom przy teraźniejszej ulicy Kopernika 15, jest 'tym' miejscem. Kolejnym może być budynek obok, przy ul.Kopernika 17, gdzie mieści się Muzeum Mikołaja Kopernika. Na rynku głównym stoi pomnik naszego astronoma, a w całym mieście jest wiele innych miejsc związanych z tą, znaną w Polsce i na świecie postacią.

Oczywiście należy do nich również Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne, które powstało w 1994 roku i do tej pory jest jednym z najnowocześniejszych instytucji tego typu w Polsce. Najbardziej przyciąga turystów możliwość samodzielnego wykonania prostych doświadczeń z dziedziny astronomii. Wejście na seans do Planetarium kosztuje 9 i 11 zł (za bilet ulgowy i normalny),a do interaktywnej sali Orbitarium odpowiednio 7 i 9 zł. W soboty, niedziele i święta wszystkich obowiązują ceny biletów ulgowych.

Żaden łasuch nie może ominąć też Muzeum Piernika, w którym spoza poznaniem historii tego wspaniałego ciastka, samodzielnie można upiec piernik, zorganizować urodziny. Muzeum mieści się na toruńskiej starówce przy ul. Rabiańskiej 9. Ceny wstępu nie porażają wielkością: dzieci i młodzież ucząca się zapłacą 7,5 zł, natomiast dorośli 9,5 zł. Dzieci i młodzież niepełnosprawna mają darmowy wstęp.

Smacznego!

foto: wikimedia.org