MSI prognozuje śmierć BIOSu. Kiedy?

MSI prognozuje śmierć BIOSu. Kiedy?

Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by nickgraywfu
Fot. na licencji Creative Commons; Flickr.com/by nickgraywfu
Paweł Żmuda
09.06.2010 18:00

Niebieski ekran BIOS-u znany jest chyba każdemu posiadaczowi komputera, wygląda jednak na to, że już wkrótce będziemy musieli o nim zapomnieć. Przedstawiciele tajwańskiego producenta sprzętu komputerowego - firmy MSI zapowiadają, że śmierć BIOSu jest szybsza niż się spodziewamy. Na jego miejsce wejdzie interfejs Universal Extensible Firmware Interface (UEFI). Kiedy?

Niebieski ekran BIOS-u znany jest chyba każdemu posiadaczowi komputera, wygląda jednak na to, że już wkrótce będziemy musieli o nim zapomnieć. Przedstawiciele tajwańskiego producenta sprzętu komputerowego - firmy MSI zapowiadają, że śmierć BIOSu jest szybsza niż się spodziewamy. Na jego miejsce wejdzie interfejs Universal Extensible Firmware Interface (UEFI). Kiedy?

Firma ma zamiar wdrożyć UEFI jeszcze przed końcem bieżącego roku. MSI oczekuje, że rozwiązanie zostanie powszechnie przyjęte w ciągu najbliższych trzech lat. Pierwsze produkty MSI wykorzystujące UEFI oparte zostaną o chipsety Intel Sandy Bridge, które zajmą miejsce Nehalem i wcale nie będą oszałamiająco drogie. "Nie chcemy, by sprzęt z UEFI był dostępny tylko dla klientów z grubym portfelem", twierdzi anonimowy przedstawiciel MSI. Firma chce, by nowość była dostępna dla każdego.

UEFI jest kontynuacją projektu Intelowskiego EFI, którego celem było zastąpienie skomplikowanego BIOSu interfejsem przyjaznym nawet dla niezaawansowanych użytkowników. Wiadomo już, że interfejs UEFI chcą wykorzystywać firmy takie jak Intel, Microsoft, IBM, AMD czy Dell.

Według MSI, już wkrótce laptopowym standardem będzie dysk o pojemności 1 TB. Firma Seagate, poinformowała niedawno, że obsługa UEFI będzie warunkiem niezbędnym do budowy komputerów z dyskami większymi niż 2 TB. BIOS jest z nami prawie od początku. Może faktycznie czas już na zmianę?

Źródło: thinq

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)