Naprawy spękanego betonu są kosztowne. Zakupienie materiału należącego do kategorii samonaprawiających się kosztuje jeszcze więcej. Tymczasem Michelle Pelletier, przyszła pani inżynier z University of Rhode Island, wymyśliła tani i mało skomplikowany w produkcji beton z klasy materiałów inteligentnych.
Naprawy spękanego betonu są kosztowne. Zakupienie materiału należącego do kategorii samonaprawiających się kosztuje jeszcze więcej. Tymczasem Michelle Pelletier, przyszła pani inżynier z University of Rhode Island, wymyśliła tani i mało skomplikowany w produkcji beton z klasy materiałów inteligentnych.
W strukturę tego betonu wbudowane są mikrokapsułki krzemianu sodu. I to one stanowią o samonaprawczych właściwościach tego innowacyjnego materiału budowlanego. Kiedy w betonie pojawia się uszkodzenie, krzemian wapnia uwalnia się z otoczek i przedostaje się w okolice pęknięcia. Po połączeniu z zawartym w betonie wodorotlenkiem wapnia tworzy uwodniony żel krzemionkowy – ten zaś zalepia uszkodzenia. Utwardzenie krzemionkowego „szwu” trwa tydzień.
Ciekawostką jest, iż załatane w ten sposób pękniecie wykazuje 26% wytrzymałości pierwotnego betonu. W innych samonaprawiających się betonach miejsca uszkodzeń mają zaledwie 10% pierwotnej wytrzymałości.
Twórczyni betonu idzie o krok dalej – obecnie sprawdza, czy i w jaki sposób, zreperowane obszary betonu będą wpływać na korozję prętów zbrojeniowych.
Źródło: Infoniac
