Jake Gyllenhaal nie ma na swoim koncie wyłącznie filmów wybitnych (pamiętacie Pojutrze?), ale kultowa już dzisiaj rola Donniego Darko oraz nominacja do Oscara za Tajemnice Brokeback Mountain o czymś świadczą. Dlaczego taki aktor postanowił wystąpić w typowo rozrywkowym Prince Of Persia? Czyżby był graczem? Okazuje się, że nie. On nawet nie do końca wierzy w ekranizacje gier.
Jake Gyllenhaal nie ma na swoim koncie wyłącznie filmów wybitnych (pamiętacie Pojutrze?), ale kultowa już dzisiaj rola Donniego Darko oraz nominacja do Oscara za Tajemnice Brokeback Mountain o czymś świadczą. Dlaczego taki aktor postanowił wystąpić w typowo rozrywkowym Prince Of Persia? Czyżby był graczem? Okazuje się, że nie. On nawet nie do końca wierzy w ekranizacje gier.
W wywiadzie dla serwisu Geek Sugar kolega Gyllenhall powiedział, że do ekranizacji Księcia Persji przyciągnęła go dobrze napisana postać.
cytat był bardzo zabawny i dobrze się bawił, ale w tym samym czasie umiał skopać tyłki.[/cytat]
Innym powodem, dla którego aktor zaangażował się w ekranizację gry, była chęć sprawdzenia się w czymś, czego inni próbowali, ale polegli. Innymi słowy Prince Of Persia ma być pierwszą, naprawdę udaną ekranizacją gry wideo jaką przyjdzie nam zobaczyć na kinowym ekranie. Trzymam za słowo panie Darko.
*Księcia Persji *wyreżyserował Mike Newell (Harry Potter i Czara Ognia). W rolach głównych występują Jake Gyllenhaal, Ben Kingsley, Gemma Arterton i Alfred Molina. Polska premiera nastąpi 21 maja 2010 (szok, przesunięta o cały tydzień wcześniej).
Źródło: geeksugar