(Nie tylko) Wielkanocne graffiti z mchu

(Nie tylko) Wielkanocne graffiti z mchu

(Nie tylko) Wielkanocne graffiti z mchu
Katarzyna Kieś
05.04.2010 20:45

Zajączek, nieco bardziej zielony niż ten, który dziś milusińskim przynosił prezenty, kica po ścianie budynku w Williamsburg, północnej części Brooklynu. Szarakowi do szarości daleko - trudno się dziwić, ponieważ wykonany jest z mchu.

Wprawdzie temat mszystych obrazków znany jest już od jakiegoś czasu, ale ze względu na jego oryginalność i - nazwijmy to - przyjazność wszystkim zagubionym w miejskiej dżungli, warto go jednak odświeżyć  - może na wiosnę zainspiruje naszych artystów?

Zobaczcie inne ciekawe prace - zdjęcia po rozwinięciu wpisu.

Zajączek, nieco bardziej zielony niż ten, który dziś milusińskim przynosił prezenty, kica po ścianie budynku w Williamsburg, północnej części Brooklynu. Szarakowi do szarości daleko - trudno się dziwić, ponieważ wykonany jest z mchu.

Wprawdzie temat mszystych obrazków znany jest już od jakiegoś czasu, ale ze względu na jego oryginalność i - nazwijmy to - przyjazność wszystkim zagubionym w miejskiej dżungli, warto go jednak odświeżyć  - może na wiosnę zainspiruje naszych artystów?

Zobaczcie inne ciekawe prace - zdjęcia po rozwinięciu wpisu.

Zając i reszta* zielonej *menażerii, którą można zobaczyć na ścianach niektórych brooklyńskich obiektów, to przykłady tzw. *green queriili *- partyzantki ogrodniczej (pisałam już o tym zjawisku na Ekoblogii). Tym razem pokazuję trend w wydaniu amerykańskim.

Autorką prac jest Edina Tokodi, artystka malująca mchem postaci zwierząt na miejskich murach. Po co? By ludziom w miejskiej dżungli żyło się przyjemniej, i by nie zapominali, że tuż obok ściśle zabetonowanego świata istnieje ten inny, bardziej przyjazny i naturalny.

Jej prace mają przedstawiać zwierzęta jak żywe (rzeczywiście: z zielonymi makietami nie mają wiele wspólnego). I przede wszystkim - jak na prawdziwe dzikie zwierzaki przystało - mają pojawiać się nagle i w najmniej oczekiwanych miejscach. Dlatego każdy obiekt jest dobry, by zielona partyzantka odcisnęła na nim swoje mszyste piętno.

  • Slider item
[1/1]

Źródło: Inhabitat

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)