Na co zwrócić uwagę wynajmując mieszkanie? (cz.I)

Na co zwrócić uwagę wynajmując mieszkanie? (cz.I)

Na co zwrócić uwagę wynajmując mieszkanie? (cz.I)
Sabina Stodolak
15.02.2010 11:00

Ci z nas, którzy nie są w stanie otrzymać kredytu na mieszkanie (lub nie chcą zakładać sobie chomąta na 30 lat), a jednocześnie nie chcą mieszkać z rodzicami, mają tylko jedno wyjście ? nająć mieszkanie. Wydawałoby się, że najęcie mieszkania jest dość proste ? idziemy, oglądamy i bierzemy to, które nam się podoba. Nie jest tak do końca. Przy oglądaniu mieszkania trzeba zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii po to, abyśmy mieszkali zdrowo, wygodnie i dodatkowo nie przepłacali (koszt wynajęcia mieszkania będzie bowiem najpoważniejszy w naszym budżecie). Na co zwracać uwagę najmując mieszkanie?

Ci z nas, którzy nie są w stanie otrzymać kredytu na mieszkanie (lub nie chcą zakładać sobie chomąta na 30 lat), a jednocześnie nie chcą mieszkać z rodzicami, mają tylko jedno wyjście ? nająć mieszkanie. Wydawałoby się, że najęcie mieszkania jest dość proste ? idziemy, oglądamy i bierzemy to, które nam się podoba. Nie jest tak do końca. Przy oglądaniu mieszkania trzeba zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii po to, abyśmy mieszkali zdrowo, wygodnie i dodatkowo nie przepłacali (koszt wynajęcia mieszkania będzie bowiem najpoważniejszy w naszym budżecie). Na co zwracać uwagę najmując mieszkanie?

Mieszkając w 8 już z kolei najmowanym mieszkaniu (a niedługo znów się przeprowadzam) i mając za sobą ?epizod? pracy jako pośrednik nieruchomości zauważyłam, że najmując mieszkanie po raz pierwszy (a nawet drugi czy trzeci) nie zwracamy uwagi na wiele ważnych kwestii, które potem, kiedy już mieszkamy, okazują się dość strategiczne. Są nimi:

  • koszty całościowe mieszkania
  • typ właściciela
  • stan techniczny mieszkania i instalacji
  • dopasowanie mieszkania do naszego stylu życia

Dziś zajmiemy się kosztami i dopasowaniem mieszkania do naszego stylu życia

Na koszt najęcia mieszkania składają się następujące zmienne:

  • odstępne płacone właścicielowi
  • czynsz
  • dodatkowe media
  • naprawy mieszkania
  • dodatkowe koszty wynikające z naszego stylu życia

Z reguły skupiamy się na dwóch pierwszych kwestiach. Są oczywiście najistotniejsze, ale ?czasem najęcie mieszkania za 1000 zł jest bardziej opłacalne, niż wynajęcie mieszkania za 800 zł odstępnego. Aby więc sensownie rozważyć koszty rzeczywiste najmu, bierzemy karteczkę i zapisujemy na niej:

  1. koszt odstępnego
  1. koszt czynszu ? i tu mamy pierwszą pułapkę ? co w tym czynszu jest? Patrzymy więc na to, czy w czynszu mamy ogrzewanie i wodę (i jak woda jest ogrzewana) oraz czy obie te zmienne są stałe, czy są płacone ryczałtem. W niektórych mieszkaniach nie ma wodomierzy ? wtedy płacimy tyle samo za wodę, niezależnie od jej zużycia. Nie musimy się więc martwić o to ile wody zużyjemy (poza kosztami jej ogrzania piecykiem gazowym lub bojlerem). Są też mieszkania, w których woda ciepła dostarczana jest z ciepłowni. Wtedy wprawdzie nie płacimy dodatkowo za ogrzanie wody (mamy niższe rachunki za prąd lub gaz), ale ? gorąca woda z MPWiK jest niezwykle kosztowna (wychodzi drożej niż woda grzana w mieszkaniu). Jeśli taka woda uwzględniona jest w czynszu (ryczałtem), to sprawdźmy ile nam jej przysługuje, abyśmy się nie zdziwili, kiedy po pół roku dostaniemy wyrównanie na sporą kwotę (u mnie było to około 400 zł). Jeśli wody w czynszu nie ma, to znaczy, że więcej zapłacimy za media (i obliczając media musimy ja doliczyć). Teraz ogrzewanie ? może być w czynszu w formie stałej. To dla najemcy najlepsze rozwiązanie. Mamy ciepło i nic nas nie obchodzi. Możemy mieć w mieszkaniu podzielniki ciepła. Wtedy albo dostaniemy po okresie grzewczym zwrot (jeśli my byliśmy oszczędni, a poprzedni lokatorzy nie), albo dostaniemy wyrównanie (jeśli było odwrotnie). Koszt ogrzewania czynszu, przy podzielnikach, liczony jest według zeszłorocznego zużycia, czyli to, że w czynszu jest rozbicie po 200 zł /miesięcznie nic dla nas nie znaczy ? musimy liczyć się z tym, że przyjedzie nam zapłacić więcej.
  1. dodatkowe media ? woda, prąd, gaz. Jeśli woda jest w czynszu, nie mamy jej w mediach. Jeśli jest wodomierz, dopisujemy sobie kwotę za wodę. Zużycie prądu jest sprawą indywidualną i zależną od rodzaju mieszkania. Jeśli masz ogrzewanie na prąd, bojler i przepływowy ogrzewacz wody, sprawdź czy w mieszkaniu jest licznik dwutaryfowy (jest taniej  inaczej pójdziesz z torbami). Koszt mediów najlepiej sprawdzić prosząc właściciela o przedstawienie wcześniejszych rachunków (i niech je pokaże ? nie ufajcie określaniu kosztu mediów ?na gębę?. Potem okazuje się, że zamiast 50zł było 200zł )
  1. naprawy mieszkania ? właściciele są różni. Oczywiście rzadko traficie na takiego, który będzie wam na własny koszt wymieniał żarówki. Dopytajcie jednak (i zapiszcie to potem w umowie), co w sytuacji kiedy: strzelą Wam rury w mieszkaniu, okaże się, że instalacja wod-kaz lub gaz jest nieszczelna, zepsuje się bojler, ogrzewacz lub piecyk gazowy, okaże się, że w mieszkaniu są szczury lub myszy, zepsuje się kuchenka, pralka, lodówka. Przy okazji, zwróćcie uwagę na stan tych sprzętów ? stare lodówki i pralki, to wyższy koszt mediów. Jeśli właściciel umywa ręce od kosztów napraw, rezygnujcie z wynajmu i szukajcie nadal.
  1. dodatkowe koszty wynikające z naszego stylu życia ? mogą mieć decydujący wpływ na opłacalność mieszkania:
  • **Internet **? jeśli potrzebujecie stałego łącza, dowiedzcie się czy Internet jest i ile kosztuje (a gdy go nie ma, to czy właściciel wyraża zgodę na jego podpięcie). Zorientuj się w kosztach i możliwości podpięcia Internetu w mieszkaniu w które zamierzacie wynająć.
  • Odległość od centrum i węzłów komunikacyjnych ? zastanów się, jak daleko masz do pracy / na uczelnie ? czy musisz się przesiadać? Czy czas oczekiwania na środki komunikacji będzie długi? Ile czasu stracisz na dojazdy (czas to pieniądz!) oraz czy będziesz musiał kupować bilet miesięczny na wszystkie linie. Koszt wynajęcia mieszkania za 1000 zł blisko Twojej uczelni jest de facto niższy niż mieszkanie za 900 zł znacznie dalej. W tym drugim przypadku musisz kupić bilet miesięczny (50zł) i więcej będziesz wydawał jedząc na mieście (bo do domu się nie opłaca wracać).  Kolejną rzeczą jest Twój styl życia, a dokładnie to, czy imprezujesz na mieście i często bywasz u znajomych czy nie. Oblicz ile wydawałbyś na taksówki w nocy. Może lepsze mieszkanie blisko centrum za 1200 zł niż na obrzeżach za 1000 zł?

Wszystkie te dane zapisz sobie na kartce i podlicz. Kiedy masz do porównania dwa lub więcej mieszkań, dopiero po takim podsumowaniu wiesz, ile naprawdę będzie kosztować i które jest bardziej opłacalne.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)