Zarówno Firefox, jak i Chrome oferują tzw. "tryb porno". Korzystanie z tej funkcji jest jednak znacznie wygodniejsze w przypadku tej drugiej przeglądarki. Wszystko za sprawą tego, że Chrome pozwala na równoczesne korzystanie z normalnego trybu przeglądania Internetu, jak i prywatnego. Czy Firefox również pozwala na coś takiego?
Zarówno Firefox, jak i Chrome oferują tzw. "tryb porno". Korzystanie z tej funkcji jest jednak znacznie wygodniejsze w przypadku tej drugiej przeglądarki. Wszystko za sprawą tego, że Chrome pozwala na równoczesne korzystanie z normalnego trybu przeglądania Internetu, jak i prywatnego. Czy Firefox również pozwala na coś takiego?
Przeglądarka Mozilli uzyskała stosunkowo późno - względem konkurencji - możliwość prywatnego przeglądania sieci. Dla użytkowników tej przeglądarki najistotniejsze jest jednak to, że w ogóle taka funkcja jest dostępna. Część osób, która miała styczność z Chrome i jego trybem "Incognito" wie, że działa on znacznie inaczej niż w Firefoksie.
Gdy użytkownik korzystający normalnie z przeglądarki Mozilli będzie chciał skorzystać z "trybu prywatnego", będzie wiązało się to z zamknięciem dotychczasowego okna (wraz z kartami) i otworzeniem nowego pustego. Następnie, po opuszczeniu tego trybu zostanie przywrócona poprzednia sesja. Czy nie prościej byłoby pozostawić obecną sesje i tylko dodatkowo otworzyć drugie okno z włączonym "trybem porno"?
Standardowo niestety nie ma takiej możliwości. Możemy natomiast skorzystać ze specjalnego dodatku Private Browsing Window. Po jego zainstalowaniu klikamy Narzędzia -> New Private Browsing Window. Po chwili powinno otworzyć się nowe okno. Okno z trybem prywatnym praktycznie w ogóle się nie różni od "czystego" Firefoksa zaraz po instalacji. Jest to więc tak jakby druga kopia Firefoksa uruchomiona równocześnie z "oryginalnym" Firefoksem.
Z tego co udało mi się zaobserwować, to nie ma problemu z pozostawianymi "śladami", więc nie musimy się obawiać o to, że po instalacji tego dodatku tryb prywatny straci swoje właściwości.