Paryż wart weekendu

Paryż wart weekendu

Paulina Tyburska
01.01.2010 14:35

Jadąc pierwszy raz w życiu do Paryża, nawet jeśli jest się zadeklarowanym przeciwnikiem zwiedzania utartych szlaków, pewnych miejsc nie da się uniknąć.

Jadąc pierwszy raz w życiu do Paryża, nawet jeśli jest się zadeklarowanym przeciwnikiem zwiedzania utartych szlaków, pewnych miejsc nie da się uniknąć.

Oczywiście, tym co kojarzy się najbardziej, jest Wieża Eiffla. Nie trzeba się specjalnie wysilać żeby do niej dotrzeć, ale stanie w kolejce do wejścia może już kosztować nieco czasu i energii, zwłaszcza w cieplejszych miesiącach. Muszę przyznać, że nie pojmuję zachwytów tą ogromną budowlą. Ale, jak wiemy, zdania co do Pałacu Kultury i Nauki też są podzielone. Może zresztą te skrajne opinie świadczą o niezwykłości obu tych konstrukcji. Wieża Eiffla znajduje się na Champ de Mars, a najbliższa stacja metra to Bir Hakeim. Wejście na ogół od 9:00 (w zimie od 9:30) do 23:00 (ostatnie wejście - godzinę przed zamknięciem). Za przyjemność wjechania windą zapłacimy od 8 do 13 euro, w zależności od piętra na jakie chcemy się dostać. Jeśli jednak zamierzamy wdrapywać się schodami, to wydamy tylko 4,50 euro. Brane są pod uwagę legitymacje szkolne i studenckie – bilety takie kupić można za 3 lub 3,50 euro.

Zdecydowanie inne wrażenia wyniosłam z Luwru, drugiego najbardziej znanego zabytku Paryża. Muzeum to oszałamia, najpierw architekturą zewnętrzną, a następnie zbiorami, ale także wygodami dla zwiedzających. Nie można nie wybrać się tam choć raz! Muzeum otwarte jest od 9:00 do 18:00, a w środy i piątki do 22:00. We wtorki – zamknięte. Wejście płatne, poza pierwszą niedzielą miesiąca. Ceny biletów wahają się od 9 euro do 14, zależnie od tego czy chcemy zobaczyć li jedynie wystawy stałe, czy może jeszcze starczy nam czasu i sił na ekspozycje czasowe, a także na wystawę w Hali Napoleona. Jeśli nie mamy skończonych 18 lat, wchodzimy za darmo, a posiadając aktualna legitymację studencką dostaniemy możliwość kupienia biletu ulgowego.

Ciekawym zjawiskiem jest kolejna ‘atrakcja’,  jaką każą nam zobaczyć wszelkie przewodniki. Nie w każdym mieście, a raczej bym powiedziała, w prawie żadnym innym mieście, w którym jesteśmy na turystycznym wypadzie, nie zwiedzamy cmentarzy (a to błąd, bo często architektura ta może nam bardzo dużo powiedzieć o kulturze danego regionu). W Paryżu jednak całe tłumy turystów zmierzają na Père Lachaise. Dzieje się to za sprawą znanych osób, pochowanych w różnych zakątkach tego cmentarza. Przy wejściu można kupić mapę z zaznaczonymi grobami celebrytów. Pomocne będą również drogowskazy z nazwiskami sław (takich jak Jim Morrison, Edith Piaf czy Fryderyk Chopin) , umieszczone w widocznych miejscach. Cmentarz nie trudno zauważyć, znajduje się przy Rue de Repos, a nazwa stacji metra mówi sama za siebie: Père Lachaise. Otwarty codziennie 8:30-18:30, wstęp wolny.

Centrum Georges Pompidou to jeden z najniezwyklejszych budynków, jakie widziałam w życiu. Pomimo nowoczesnej architektury, idealnie wkomponowuje się w krajobraz. Na ogół współczesny styl w połączeniu z historycznymi budowlami nie współgra dobrze, jednak dla mnie Centrum Pompidou, zwane przez Francuzów pieszczotliwie ‘Pompi’ , jest najlepszym miejscem na centrum sztuki współczesnej. Poza tą funkcją, w Centrum mieści się bardzo dobrze wyposażona biblioteka publiczna. Muzeum mieści się przy Rue de Renard, najlepiej dojść od metra Rambuteau, Châtelet lub Les Halles. Godziny otwarcia  to:  11:00-21:00. Wstęp płatny, ok. 12 euro.

Ostatnią turystyczną atrakcją, jaka należy koniecznie zobaczyć jest bazylika Sacré-Coeur. Znajduje się ona w dzielnicy Montmartre, na samym jej szczycie. Została zbudowana w celu upamiętnienia przyrzeczenia dwóch przemysłowców, którzy ufundowali ją, widząc miasto nietknięte zniszczeniami po wojnie francusko-pruskiej (1870).  Bazylika otwarta jest codziennie w godzinach: 7:00-23.30. Żeby dostać się do bazyliki, należy wejść schodami na wzgórze Montmartre, wjechać kolejką linową albo dojechać wagonikiem miejskim , który zatrzymuje się przy metrze Abbesses (okolice znanego wszystkim Placu Pigalle i Moulin Rouge). Wstęp wolny; do krypt – ok. 5 euro.

Jest to absolutna pigułka, tego co należy zobaczyć w Paryżu, żeby przy kolejnych podróżach do tego miasta, móc odkrywać dużo mniej turystyczne zakątki.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)