Sprzedawcy oszukują klientów za pomocą Binga

Sprzedawcy oszukują klientów za pomocą Binga

bing
bing
Andrzej Biernacki
24.11.2009 15:45

Użytkownicy wyszukiwarki Bing mogą korzystać ze specjalnych ofert promocyjnych podczas zakupów w wirtualnych sklepach. Program ten nazywa się Cashback. Teoretycznie internauci mogą liczyć na zwrot części wydatków. W praktyce nie wygląda to tak różowo.

Użytkownicy wyszukiwarki Bing mogą korzystać ze specjalnych ofert promocyjnych podczas zakupów w wirtualnych sklepach. Program ten nazywa się Cashback. Teoretycznie internauci mogą liczyć na zwrot części wydatków. W praktyce nie wygląda to tak różowo.

Jeden z czytelników serwisu ReadWriteWeb zwrócił uwagę na to, że ceny wyjściowe w Bingu są wyższe niż stawki dla zwykłych klientów e-sklepów. Podał przykład cyfrowej kamery, która w Google Chrome kosztowała 699 dolarów:

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2009/11/bingcashback21.jpg)

W Internet Explorerze cena wynosiła ponad 750 dolarów, po obniżce 742,84:

Obraz
© [źródło](http://vbeta.pl/images//2009/11/bingcashback1.jpg)

Bloger zasugerował, że winę za tę sytuację ponoszą pliki cookie, które są zapisywane przez właścicieli e-sklepów na komputerach użytkowników.

Microsoft zapewne nie wie o sprawie. Sprzedawcy sami wpadli na pomysł oszukiwania klientów. Redmond powinno jednak szybko ukrócić ich kontrowersyjne praktyki. Inaczej ludzie stracą zaufanie do Cashbacku.

Źródło: ReadWriteWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)