Budzik Mr Wake zacznie uciekać jeśli będziesz chciał go wyłączyć! [wideo]

Budzik Mr Wake zacznie uciekać jeśli będziesz chciał go wyłączyć! [wideo]

0sk4r
20.11.2009 16:00, aktualizacja: 14.03.2022 10:00

Pomysłowość ludzi naprawdę nie zna granic. Czego to oni nie wymyślą, by utrzymać w ryzach... samych siebie. Nie znam takiej osoby, która na dźwięk budzika zrywałaby sie szybciutko na równe nogi. Sytuacja, która przytrafia się mnie najczęściej wygląda mniej więcej tak, że przestawiam go na późniejszą godzinę i postanawiam poleniuchować jeszcze w łóżku "dosłownie 5 minut". No tak, ale budzik trzeba najpierw wyłączyć. A co byście powiedzieli, gdyby budzik zaczął przed Wami uciekać, byście tylko nie mogli go uciszyć?

Pomysłowość ludzi naprawdę nie zna granic. Czego to oni nie wymyślą, by utrzymać w ryzach... samych siebie. Nie znam takiej osoby, która na dźwięk budzika zrywałaby sie szybciutko na równe nogi. Sytuacja, która przytrafia się mnie najczęściej wygląda mniej więcej tak, że przestawiam go na późniejszą godzinę i postanawiam poleniuchować jeszcze w łóżku "dosłownie 5 minut". No tak, ale budzik trzeba najpierw wyłączyć. A co byście powiedzieli, gdyby budzik zaczął przed Wami uciekać, byście tylko nie mogli go uciszyć?

Domowej roboty budzik "Mr Wake" stworzony przez Vadima Ryazanova zatroszczy się o to, byście rano wstali w porę i nigdzie przypadkiem się nie spóźnili. Ten niewielki zegar-robocik z wbudowanym czujnikiem podczerwieni zacznie przed Wami uciekać jeśli tylko "wyczuje", że chcecie go wyłączyć. Jak łatwo się domyślić - zmusi Was jednocześnie do wstania z łóżka - w przeciwnym razie będzie dzwonić i dzwonić.

Sprytne, czyż nie? Może nieco drastyczna metoda na pobudkę, ale jak dyscyplinuje! Zobaczcie "Mr Wake'a" w akcji na dołączonym filmiku. I potraktujcie oczywiście ten projekt z przymrużeniem oka - liczy się pomysł! [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Kdeqd-e0mjI[/youtube]

Źródło: hometone

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)