Jak prosić o pomoc by nie wyjść na ignoranta?

Jak prosić o pomoc by nie wyjść na ignoranta?

help message
help message
Sabina Stodolak
08.11.2009 11:00

Nie jesteś wszechwidzący. Nikt nie jest. A to oznacza, że raz na czas staniesz twarzą w twarz z sytuacją w której okaże się, że nie wiesz co zrobić lub nie umiesz czegoś wykonać. Co robisz w takiej sytuacji? W zasadzie masz dwa wyjścia ? pójść po pomoc, lub próbować rozpracować samemu problem. Samodzielność jest cenioną cechą pracownika, ale niesie ze sobą ryzyko zmarnowania ogromnej ilości czasu. Ty stracisz 4 godziny aby zorientować się jak wypełnić określony formularz, a Twój kolega zza biurka, który wypełnił ich 100 pokazałby ci jak to zrobić w 15 minut. Z drugiej strony, pytanie przy każdej okazji drugiej osoby jak coś zrobić, może dawać świadectwo naszej niekompetencji. A nawet jeśli jesteśmy w istocie nieco niekompetentni, wolelibyśmy przecież aby nikt się o tym nie dowiedział. A na pewno nie nasz szef. Jak zatem prosić o pomoc ale w taki sposób, by nie wyjść na nie znające się na temacie sieroty?

Nie jesteś wszechwidzący. Nikt nie jest. A to oznacza, że raz na czas staniesz twarzą w twarz z sytuacją w której okaże się, że nie wiesz co zrobić lub nie umiesz czegoś wykonać. Co robisz w takiej sytuacji? W zasadzie masz dwa wyjścia ? pójść po pomoc, lub próbować rozpracować samemu problem. Samodzielność jest cenioną cechą pracownika, ale niesie ze sobą ryzyko zmarnowania ogromnej ilości czasu. Ty stracisz 4 godziny aby zorientować się jak wypełnić określony formularz, a Twój kolega zza biurka, który wypełnił ich 100 pokazałby ci jak to zrobić w 15 minut. Z drugiej strony, pytanie przy każdej okazji drugiej osoby jak coś zrobić, może dawać świadectwo naszej niekompetencji. A nawet jeśli jesteśmy w istocie nieco niekompetentni, wolelibyśmy przecież aby nikt się o tym nie dowiedział. A na pewno nie nasz szef. Jak zatem prosić o pomoc ale w taki sposób, by nie wyjść na nie znające się na temacie sieroty?

Jest na to sposób. Musisz tylko do prośby o pomoc się przygotować i zrobić to w określony sposób.

  1. Rozpocznij proszenie od powiedzenia tego co już wiesz

Nie zaczynaj rozmowy od ?Wiesz, mam problem z tymi formularzami, pomóż mi? Zbierz informacje na temat twojego problemu i ustal co już wiesz i potrafisz zrobić samodzielnie. Najpierw osobie, którą prosisz o pomoc, opisz sytuację wraz z tym co już udało ci się zrobić.

Przykład:

?Kaśka, mam te papiery do Banku o kredyt do wypełnienia. Część już mam gotową, te dwa druki uzupełniłam częściowo, ale w przypadku konieczności obliczenia kosztów miesięcznych wydatków mam problem, czy możesz mi pomóc w tym??

  1. Proś o informację zwrotną lub wyjaśnienie, nie o to aby ktoś zrobił coś za ciebie

Zamiast pytać ?i co teraz?? lub ?czy możesz na to rzucić okiem?? zdecyduj w jakim kierunku TY uważasz że powinno się pójść i zapytaj czy to założenie jest zgodne z prawdą. Jeśli nie będzie, twój rozmówca wyprowadzi cię z błędu (ale będzie widział że miałeś inicjatywę), jeśli zaś szedłeś w słusznym kierunku wyjdzie na to, że przecież wiedziałeś jak to zrobić, tylko potrzebowałeś zachęty i bezpieczeństwa.

Przykład:

?Wydaje mi się, że powinnam tu doliczyć również koszty utrzymania samochodu, mam rację??

  1. Jeśli nie wiesz w jakim iść kierunku, proś tak, aby uzyskać konkretną odpowiedź

Stwierdzenie ?nie umiem tego zrobić? i trzepnięcie formularzami o stół przedstawi cię jako osobę nieprofesjonalną. Jeśli nie wiesz od czego zacząć, zapytaj rozmówcę o opinię lub o jej doświadczenia

Przykład: ?Jak uważasz, od czego powinnam zacząć? Mnie wydaje się że od?? , ?znasz może kogoś kto ma za sobą świeżą walkę z bankami??

Dobry dobór słów i dopracowanie problemu w którym prosimy o pomoc sprawi, że nie stworzymy wrażenia osoby bezradnej czy mało rozgarniętej, ale osoby, która mimo bagażu wiedzy i doświadczenia nie boi się przyznać do tego że czegoś nie wie. Jest to szczególnie ważne wtedy, kiedy pracujemy w rywalizacyjnym środowisku pracy. Taki sposób proszenia o pomoc ma jeszcze jedną zaletę - oszczędza czas osoby którą prosimy o pomoc (nie musi ona bowiem wszystkiego nam tłumaczyć- wie od razu co wiemy, a czego nie). W efekcie, osoba taka lepiej zniesie 5 naszych pytań niż dwa pytania od innej osoby, która rozkłada bezradnie ręce.  Jesteśmy więc dodatkowo bardziej lubiani!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)