Samowystarczalny, pływający dom z prefabrykatów

Samowystarczalny, pływający dom z prefabrykatów

0sk4r
07.10.2009 15:00, aktualizacja: 14.03.2022 10:48

Oczywiście, jak już się zapewne domyślacie, jest to jedynie koncept. Sądzę jednak, że należy mu się odrobina uwagi. Dlaczego? Ponieważ przypuszczam, że w niedalekiej przyszłości dla ludzi zamieszkujących wszelkie tereny nadmorskie może on być nie lada wybawieniem.

Oczywiście, jak już się zapewne domyślacie, jest to jedynie koncept. Sądzę jednak, że należy mu się odrobina uwagi. Dlaczego? Ponieważ przypuszczam, że w niedalekiej przyszłości dla ludzi zamieszkujących wszelkie tereny nadmorskie może on być nie lada wybawieniem.

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że globalne ocieplenie prędzej czy później zbierze swoje żniwo - poziom wód w końcu podniesie się do tego stopnia, że ludzie mający swe posiadłości w obrębie terenów nadmorskich będą zmuszeni je opuścić, ponieważ zostaną całkowicie zalane, znajdą się pod wodą. Czarny scenariusz, nie ma się co okłamywać. Ten koncept może stać się dla poszkodowanych ludzi schronieniem, co prawda tymczasowym, ale zawsze jakimś.

Zaprojektowany przez Gabriela Wartofsky'ego samowystarczalny, pływający dom jest tylko w pewnej części zbudowany, skonstruowany, po części tworzy go również żywa roślinność, którą można uprawiać. Jest on zdolny do wyprodukowania oraz regulacji prądu bez użycia sieci elektrycznej oraz dostarczania jego mieszkańcom wody. Niestety nie podano żadnych dokładniejszych informacji na temat tego, jak konkretnie wytwarza te zasoby, ani też jaka mogłaby być na przykład jego przybliżona cena. Wykonano go oczywiście w całości z materiałów ekologicznych, w pełni poddających się recyklingowi.

W sumie zastanawiam się, czy nie można by go było wykorzystać do celów czysto rekreacyjnych, wypoczynkowych, w okresie wakacyjnym, w jakiejś stosunkowo ciepłej miejscowości nadmorskiej. Wydaje mi się, że nadawałby sie do tego celu idealnie. Co o tym myślicie?

Źródło: thedesignblog

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)