Nagrywarka Blu-ray 12x? Fajnie. Tylko po co? Pioneer BDR-205 ma możliwości robiące wrażenie, ale niestety póki co zupełnie zbędne. To kolejna super szybka nagrywarka Blu-ray, dla której nie ma nawet jeszcze płyt... a nawet jak już będą to paczka będzie pewnie droższa niż sam napęd.
Nagrywarka Blu-ray 12x? Fajnie. Tylko po co? Pioneer BDR-205 ma możliwości robiące wrażenie, ale niestety póki co zupełnie zbędne. To kolejna super szybka nagrywarka Blu-ray, dla której nie ma nawet jeszcze płyt... a nawet jak już będą to paczka będzie pewnie droższa niż sam napęd.
W USA wersja OEM pojawi się w tym miesiącu. Tylko, że nie wiadomo za ile. Większa paczka z napędem trafi na rynek w pierwszym kwartale przyszłego roku i będzie kosztowała 249 dolarów. To po szybkim przeliczeniu nieco ponad 700 złotych. Cena zrozumiała jak za taką nowość, ale i tak trochę zabawna biorąc pod uwagę fakt, że głównego "bajeru" Pioneera BDR-205 i tak przecież nikt nie wykorzysta.
Bardzo jestem ciekawe jak ten napęd będzie się sprzedawał? Zdrowy rozsądek podpowiada by z kupnem takiego urządzenia poczekać do czasu, aż będą dostępne płyty 12x. Ale może ja jestem dziwny i wszyscy inni HDTVmaniacy kupując sprzęt "na zapas".
Jak uważacie?
Źródło: virtualpressoffice • engadgethd