W budce telefonicznej naładujesz swoje auto...

W budce telefonicznej naładujesz swoje auto...

budki telefoniczne
budki telefoniczne
Katarzyna Kieś
23.09.2009 23:53

...A może i taszczone ze sobą gadżety. Pod warunkiem, że pojedziesz do Hiszpanii. Tamtejszy rząd ma w planach zelektryfikowanie kraju - tyle że w XXI-wiecznym wydaniu: poczciwe budki telefoniczne zostaną przerobione w stacje ładowania pojazdów elektrycznych.

To tylko część możliwości rządowego programu MOVELE, którego celem jest przekonanie Hiszpanów do prądu elektrycznego. Myślę, że mieszkańcy tego słonecznego kraju dadzą się przekonać - kto by się nie dał, kiedy obiecuje się mu 75% obniżkę podatku drogowego?

...A może i taszczone ze sobą gadżety. Pod warunkiem, że pojedziesz do Hiszpanii. Tamtejszy rząd ma w planach zelektryfikowanie kraju - tyle że w XXI-wiecznym wydaniu: poczciwe budki telefoniczne zostaną przerobione w stacje ładowania pojazdów elektrycznych.

To tylko część możliwości rządowego programu MOVELE, którego celem jest przekonanie Hiszpanów do prądu elektrycznego. Myślę, że mieszkańcy tego słonecznego kraju dadzą się przekonać - kto by się nie dał, kiedy obiecuje się mu 75% obniżkę podatku drogowego?

O tyle właśnie obiecał obniżyć podatek burmistrz Madrytu Alberto Ruiz-Gallardon. Dorzucił do tego jeszcze darmowe ładowanie w stacjach miejskich (przynajmniej na początku trwania programu) i bezpłatny parking miejski.

W ciągu najbliższych dwóch lat rząd hiszpański ma zamiar wydać ok. 2 mln$ na budowę ponad 500 stacji ładowania. Najwięcej z nich ma powstać w Sewilli, Madrycie i Barcelonie. W tym czasie na drogach w obszarach miejskich ma się pojawić ok. 2000 elektrycznych samochodów.

Czemu stacje ładowania mają znaleźć się  akurat w budkach? Bo telefonia stacjonarna staje się powoli anachronizmem.  Budki zaś szkoda wyrzucać na złomowisko - taniej jest wykorzystać je jako bazy pod stacje ładowania niż usuwać. Poza tym większość budek znajduje się w pobliżu ulic i latarni miejskich - to oznacza redukcję kosztów przyłączenia do sieci.

Ciekawe... Świat się elektryfikuje na nowo, w Europie przewiduje się w przyszłym roku kilkunastoprocentowy spadek cen energii elektrycznej (właśnie wyczytałam tę nowinę w wiadomościach netowych), a  u nas nie opłaca się inwestować w innowacje podobne hiszpańskim?... O planach podwyżek cen za prąd już nie wspomnę.

Źródło: Energyboom

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)