Pojawiła się absolutnie innowacyjna alternatywa dla tradycyjnego papieru pozyskiwanego z masy drzewnej: Terraskin - papier z kamieni. Może trudno to uwierzyć, ale produkt jest miękki, da się na nim pisać; i jeszcze zaoszczędzić 1/3 atramentu. Terraskin umie też znikać.
Dlaczego?
Pojawiła się absolutnie innowacyjna alternatywa dla tradycyjnego papieru pozyskiwanego z masy drzewnej: Terraskin - papier z kamieni. Może trudno to uwierzyć, ale produkt jest miękki, da się na nim pisać; i jeszcze zaoszczędzić 1/3 atramentu. Terraskin umie też znikać.
Dlaczego?
Kartki Terraskin wykonane są z drobinek kamiennych połączonych nietoksycznymi żywicami. Do produkcji tego niezwykłego papieru (czy nie należałoby nazwać tego jakoś inaczej?) nie zużywa się podobno ani kropli wody. (W samym procesie produkcyjnym może i woda nie jest potrzebna, ale jakoś nie wierzę, by ta ciecz nie była konieczna chociażby do utrzymania czystości w zakładzie. Niemniej - do wytworzenia samego papieru wody nie potrzeba.)
Terraskin nie chłonie atramentu tak jak celulozowy papier - oszczędności wyliczono na ok. 30%. Najciekawsze jest jednak to, że kamienny papier to produkt potwierdzający znaną od wieków prawdę, że słowa są ulotne. Po 3-9 miesiącach od wyrzucenia Terraskin znika, zamieniając się z powrotem w kamienny pył. Z tego powodu produkt nadaje się jedynie do zapisywania DOSŁOWNIE ulotnych słów, np. zaproszeń na wesele, życzeń okolicznościowych albo domowych notatek. Terraskin możnaby używać do produkcji torebek jednorazowych - jest odporny na działanie wilgoci.
Tutaj możecie zobaczyć film traktujący o zaletach tegoż produktu.
Źródło: GreenerIdeal
