aLOE - lampka do zadań specjalnych

aLOE - lampka do zadań specjalnych

aLOE lamp 1
aLOE lamp 1
Katarzyna Kieś
10.09.2009 08:03

Że aloes to roślina uniwersalna - panaceum na wszelkie możliwe dolegliwości, to już pewnie wiecie. Ale pewnie nie wiedzieliście, że lampa też może być jak panaceum - w tym przypadku na energetyczne kłopoty.

aLOE - lampka, której twórca - zainspirowany fenomenem aloesu - nadał jej kształt przypominający tę niezwykłą roślinę i wyposażył w funkcje, których normalnie tego typu urządzenia nie miewają.

Że aloes to roślina uniwersalna - panaceum na wszelkie możliwe dolegliwości, to już pewnie wiecie. Ale pewnie nie wiedzieliście, że lampa też może być jak panaceum - w tym przypadku na energetyczne kłopoty.

aLOE - lampka, której twórca - zainspirowany fenomenem aloesu - nadał jej kształt przypominający tę niezwykłą roślinę i wyposażył w funkcje, których normalnie tego typu urządzenia nie miewają.

aLOE lamp 2
aLOE lamp 2

Lampa może być zasilana tradycyjnie lub poprzez energię słoneczną - w podstawie wmontowany jest panel z ogniwami fotowoltaicznymi.  Nie ma niczego niezwykłego w tym, że lampka jest zasilana energią słońca.  Innowacja polega na tym, że do lampki poprzez port USB lub mini-USB (znajdujące się również w podstawie urządzenia) można podłączyć peryferyjne gadżety, traktując tym samym aLOE Lamp jak energodajną stację roboczą a nie tylko źródło światła lub ciekawy element wystroju wnętrza.

Design lampki jest nie tylko piekny, ale i praktyczny: ramię ze świetlówką (LED, oczywiście) można obracać i skręcać. Można też złożyć lampkę podobnie jak ma się rzecz w telefonach z klapką.

Czego by nie mówić o nowoczesnym wzornictwie, prawda jest taka, że wielu projektantów coraz częściej stawia na tzw. lifestyl EKOlogiczny i EKOnomiczny jednocześnie. Szczególnie efektownie udaje im się łączyć te dwa trendy w projektach lamp.

Zapowiada się, że już niedługo będzie w czym wybierać, poszukując w sklepach produktów eko-, oryginalnych i pięknych. Szkoda tylko, że jak zawsze - każda z tych efektownych nowości będzie słono kosztować.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)