Po aferze z Obamą-Jokerem Flickr zmienia politykę ochrony praw autorskich

Po aferze z Obamą-Jokerem Flickr zmienia politykę ochrony praw autorskich

Andrzej Biernacki
03.09.2009 15:07

W sierpniu pisaliśmy o skasowaniu z Flickra karykatury prezydenta Baracka Obamy. Przyczyną tej akcji było rzekome naruszenie praw autorskich. Wtedy administratorzy serwisu szli w zaparte. Dziś przyznają się do winy.

W sierpniu pisaliśmy o skasowaniu z Flickra karykatury prezydenta Baracka Obamy. Przyczyną tej akcji było rzekome naruszenie praw autorskich. Wtedy administratorzy serwisu szli w zaparte. Dziś przyznają się do winy.

We wtorek witryna poinformowała o zmianach w polityce dotyczącej ochrony praw autorskich. Celem jest uniknięcie nieporozumień w przyszłości.

Jeden z użytkowników strony zaproponował, aby kasować wyłącznie same fotografie, a zostawiać online podstrony, komentarze i liczniki odwiedzin.

Flickr zgodził się z internautą i wprowadził mechanizm, który będzie zastępował skasowane zdjęcia komentarzem: "Ten obrazek został usunięty wskutek naruszenia praw autorskich".

Osoba, która udostępniła zdjęcie może wtedy wysłać do Flickra kontrpozew. Jeśli zostanie on uznany administratorzy przywrócą fotografię.

Problem polega na tym, że nowy model też ma wady. Cała procedura może łatwo przekształcić się w zabawę w kotka i myszkę między obiema zainteresowanymi stronami.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)