Lol dnia: Lobo w PG-13

Lol dnia: Lobo w PG‑13

lobo
lobo
Ireneusz Podsobiński
03.09.2009 11:10

W sumie nie wiem, czy jest w tej chwili komuś do śmiechu. Długo czekałem na adaptację komiksu Lobo i gdy się w końcu doczekałem, Warner Bros. strzeliło od razu z grubej rury - film zostanie nakręcony pod kategorię PG-13. Wyobrażacie sobie? Lobo i PG-13? Może od razu do głównej roli zatrudnią jakiegoś pięknisia? To jednak nie koniec smutnych wiadomości. Jeśli macie odwagę, zapraszam dalej do wpisu.

W sumie nie wiem, czy jest w tej chwili komuś do śmiechu. Długo czekałem na adaptację komiksu Lobo i gdy się w końcu doczekałem, Warner Bros. strzeliło od razu z grubej rury - film zostanie nakręcony pod kategorię PG-13. Wyobrażacie sobie? Lobo i PG-13? Może od razu do głównej roli zatrudnią jakiegoś pięknisia? To jednak nie koniec smutnych wiadomości. Jeśli macie odwagę, zapraszam dalej do wpisu.

Scenariusz do filmu napisał Don Payne. Na podstawie jego skryptów powstały Fantastyczna czwórka 2 i Moja super eksdziewczyna. Już wiecie skąd to PG-13?

Lobo będzie 2-metrowym, niebieskim (to biel już jest zła?), niezniszczalnym i mocno umięśnionym anty-bohaterem, który jeździ na wypasionym motorze. Nasz ulubieniec wyląduje na Ziemi, gdzie będzie musiał znaleźć czterech kosmicznych zbiegów. Pomoże mu w tym... małomiasteczkowa nastolatka. Słucham?

Czy jest zatem coś pozytywnego w tej informacji? Tak, reżyserem Lobo został Guy Ritchie. Zaskoczeni? Ja byłem. Ale to może właśnie jemu uda się wyciągnąć jakiś diamencik z tej kupy odchodów. A przynajmniej mam nadzieję, że reżyserowi kapitalnego Przekrętu, uda się coś z tym zrobić. W każdym razie produkcja rusza na początku 2010 roku.

A jak mógłby wyglądać przykładowy film z Lobo? Poniżej macie próbkę The Lobo Paramilitary Christmas Special. W naszego bohatera wcielił się Andrew Bryniarski, którego możecie znać z roli Leatherface'a w remake'u Teksańskiej masakry piłą mechaniczną.

Foto: Reelz Channel

Źródło: Movieweb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)