Da się ostatnio zauważyć pewną tendencję zmierzającą w kierunku dwóch ekranów. Było już kilka projektów laptopów z dwiema matrycami, a teraz przyszedł czas na urządzenie o nazwie e-Detail. Ma ono służyć we wszelkiego rodzaju prezentacjach, ale tylko w małym gronie.
Da się ostatnio zauważyć pewną tendencję zmierzającą w kierunku dwóch ekranów. Było już kilka projektów laptopów z dwiema matrycami, a teraz przyszedł czas na urządzenie o nazwie e-Detail. Ma ono służyć we wszelkiego rodzaju prezentacjach, ale tylko w małym gronie.
Jest to już druga wersja tego gadżetu. Pierwsza była wyposażona w niezbyt wydajny procesor AMD z serii Geode. Wtedy jego cena oscylowała w granicach 1800$. Teraz może być troszkę drożej, ponieważ producent zdecydował się na wszędobylskiego Atoma, tym razem w wersji Z520 (można ulepszyć do Z540). We wnętrzu znajdują się jeszcze: dysk twardy o pojemności 80GB (w wersji HDD lub SSD do wyboru), 1GB pamięci RAM oraz moduł WiFi 802.11n.
Przejdźmy teraz do samych ekranów. Standardowa wersja składa się z jednego o przekątnej 14-cali i drugiego w rozmiarze 7-cali. Funkcjonalność sprzętu polega na tym, że to, co robimy na mniejszym monitorku (dotykowym oczywiście!), dzieje się też na dużym. Wystarczy tylko spojrzeć na drugą fotografię i wszystko jest już jasne.
Cena gadżetu nie jest jeszcze znana. Zapomniałbym jeszcze dodać, że urządzenie zostało przemianowane na Averatec PT-1400. Mówi się też, że dostępna będzie wersja 12-calowa/6-calowa.
Źródło: Engadget
![Asus N53SN - poczuj dotyk mocy [test cz. 1]](https://v.wpimg.pl/YTQ0YzQudjUwUi9Jfg57IHMKexM4V3V2JBJjWH5AYGMpA2pMfhh3MzBUIx8lGjQ1P1k4VCEZdiRgAWlKYk1ueWBSPBljRWFkYgRvSmZFODZhAThOZRZtejtAPlgs)
