20 baniek za seks w San Andreas

20 baniek za seks w San Andreas

Mateusz Gajewski
02.09.2009 07:47

Hot Coffee, czyli popularna gorąca (uff! nawet bardzo) kawa z San Andreas jest znana chyba każdemu fanowi GTA. Wiemy jak smakuje, jednak jest pewna firma, której owa gorąca kawa odbija się czkawką. Mowa o studiu Take-Two Interactive, które świadomie umieściło w finalnej wersji gry pliki, które po małej modyfikacji pozwalały odkryć momenty uniesienia poczciwego Carla Johnsona. Dziś zapadło porozumienie w tej sprawie. Firma musi zapłacić 20 baniek!

Hot Coffee, czyli popularna gorąca (uff! nawet bardzo) kawa z San Andreas jest znana chyba każdemu fanowi GTA. Wiemy jak smakuje, jednak jest pewna firma, której owa gorąca kawa odbija się czkawką. Mowa o studiu Take-Two Interactive, które świadomie umieściło w finalnej wersji gry pliki, które po małej modyfikacji pozwalały odkryć momenty uniesienia poczciwego Carla Johnsona. Dziś zapadło porozumienie w tej sprawie. Firma musi zapłacić 20 baniek!

Dokładnie 20.115.000$, które zostaną wpłacone na rzecz funduszu wspierającego klasę robotniczą. Na szczęście studio Take-Two nie musi samodzielnie wpłacać całej tej kwoty – mogłoby to się negatywnie odbić na produkcjach tego studia. 15.200.000$ zapłacą firmy ubezpieczające studio, a pozostałą kwotą muszą się zająć szefowie Take-Two.

Można więc powiedzieć, że wszystko rozeszło się po kościach. Cieszymy się, że udało nam się osiągnąć takie porozumienie, które prezentuje kolejny ważny krok naprzód – powiedział Strauss Zelnick, członek zarządu Take-Two.

Źródło: kotaku

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)