Dziś o ekologicznej pogodynce, którą pod ręką powinien mieć każdy meteoropata - szczególnie taki, którego uzależnienie od pogody objawia się nie tyle rwaniem w stawach, ile ścisłym skorelowaniem ochoty na drzemkę z wędrówką niżów i wyżów atmosferycznych.
Dziś o ekologicznej pogodynce, którą pod ręką powinien mieć każdy meteoropata - szczególnie taki, którego uzależnienie od pogody objawia się nie tyle rwaniem w stawach, ile ścisłym skorelowaniem ochoty na drzemkę z wędrówką niżów i wyżów atmosferycznych.
W październiku tego roku na polskim rynku pojawi się ekologiczna stacja pogodowa firmy Oregon Scientific: BAR332ES. Pogodynka to jeden z produktów z serii +ECO, w skład której wchodzą urządzenia zasilane energią słońca. W BAR332ES niewielki i łatwy do zdejmowania panel słoneczny umieszczony będzie z tyłu urządzenia. Eko-stacja pogodowa pokaże na graficznych ikonkach nadchodzące warunki atmosferyczne, aktualną temperaturę na zewnątrz i w pomieszczeniu, wilgotność powietrza oraz czas i datę. Zapowie też pogodę na najbliższe 12 godzin. LEDową diodą poinformuje o stanie naładowania baterii, a kiedy przyjdzie ochota na spanie, np. podczas czekania na poprawę pogody, alarm na czas wybudzi ze snu - i pozwoli jeszcze podrzemać.
Oficjalnym dystrybutorem sprzętu jest firma ZIBI S.A. Jesienią pogodynkę znajdziecie w placówkach Media Markt oraz Saturn. Ma kosztować ok. 350 zł. Czy rzeczywiście tak będzie, przekonamy się już za ok. 2 miesiące.
Podoba mi się wygląd tego gadżetu - estetyczne połączenie świeżej zieleni i bieli. Kolorystyka sugeruje czystość i ekologię. Gdyby jeszcze tak obudowa była z materiałów ulegających biodegradacji...
Źródło: ZIBI S.A.