Scribd przekształca się w społeczność, kopiuje Facebooka i Twittera
Twórcy serwisu Scribd dodali do aplikacji kilka nowych funkcji, które mają nadać jej bardziej społecznościowy charakter. W witrynie pojawiły się kanały informacyjne, użytkownicy mogą tworzyć też listy znajomych (followers).
Twórcy serwisu Scribd dodali do aplikacji kilka nowych funkcji, które mają nadać jej bardziej społecznościowy charakter. W witrynie pojawiły się kanały informacyjne, użytkownicy mogą tworzyć też listy znajomych (followers).
Scribd to obecnie najpopularniejsza na świecie platforma umożliwiająca publikowanie dokumentów w sieci. Działająca od marca 2007 roku usługa ma obecnie 50 milionów użytkowników. Codziennie w serwisie pojawia się 50 tysięcy nowych dokumentów.
Aplikacja nie tylko ułatwia udostępnianie plików za pośrednictwem głównej strony - pozwala również na zagnieżdżanie dokumentów w zewnętrznych witrynach. Wykorzystywany jest w tym celu standard iPaper.
Problemem Scribda jest małe zaangażowanie użytkowników. Internauci wyszukują plik (najczęściej za pomocą Google), otwierają go, przeglądają, pobierają na twardy dysk i wychodzą z serwisu.
Dlatego twórcy witryny postanowili dodać do aplikacji funkcje społecznościowe. Starą stronę główną zastąpiono kanałem informacyjnym podobnym do tego w Facebooku. Dzięki temu można łatwo ustalić, kto opublikował dany dokument i skomentować go.
Pojawił się też nowy system nawigacyjny umieszczony po lewej stronie ekranu. Internauci mogą tworzyć tutaj listy znajomych (followers) - działa to na takiej samej zasadzie jak w Twitterze. Do poszczególnych profili dodano kanały ułatwiające śledzenie aktywności użytkowników.
Wszystkie te zmiany są krokiem w dobrym kierunku. Przydadzą się bardziej zaawansowanym użytkownikom, którzy wykorzystują Scribda do pracy (np. współdziałają w sieci ze swoimi kolegami z firmy). Osobom mniej wymagającym usprawnienia raczej nie będą przeszkadzać.
Źródło: Mashable