Joel Tenenbaum nie chce pomocy finansowej

Joel Tenenbaum nie chce pomocy finansowej

joel2
joel2
Mateusz
04.08.2009 13:05

Kilka dni temu Joel Tenenbaum został skazany przez sąd na grzywnę w wysokości 675 tys. dolarów. Internauci niezadowoleni z takiego wyroku chcieli mu pomóc i rozpoczęli zbieranie pieniędzy. Skazany nie wyda jednak zebranych pieniędzy na zapłacenie kary.

Kilka dni temu Joel Tenenbaum został skazany przez sąd na grzywnę w wysokości 675 tys. dolarów. Internauci niezadowoleni z takiego wyroku chcieli mu pomóc i rozpoczęli zbieranie pieniędzy. Skazany nie wyda jednak zebranych pieniędzy na zapłacenie kary.

25-letniemu studentowi groziła kara w wysokości 4,5 mln dolarów, jednak po tym jak przyznał się do winy sąd stwierdził, że wyrok będzie łagodniejszy. Ostatecznie skończyło się na kwocie 22,5 tys. dolarów za każdy utwór, który ściągnął i udostępnił.

Wyrok odbił się głośnym echem (przede wszystkim dzięki Twitterowi) i jak łatwo się domyślić, znalazła się spora grupa osób, które były mu przeciwne. Postanowili oni pomóc skazanemu i zebrać chociaż część pieniędzy na zapłacenie grzywny. W ciągu weekendu zebrano w ten sposób ponad 2 tys. dolarów.

Tenenbaum odmówił jednak przekazania zebranych pieniędzy na zapłatę kary, ponieważ jak twierdzi, nikt nie powinien ponosić konsekwencji jego działania, którego był świadom. Dlatego wyda je na opłacenie prawników, którzy próbowali udowodnić jego niewinność.

Skazany złoży odwołanie. Zapowiedział, że jeśli sąd nie przychyli się do jego prośby i nie zmniejszy nałożonej kary, to będzie zmuszony do ogłoszenia bankructwa. Na razie nie wiadomo kiedy zostanie to zrobione, ani jakie są szanse na złagodzenie wyroku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)