Wojna o BitTorrenta przenosi się do Kanady

Wojna o BitTorrenta przenosi się do Kanady

Wojna o BitTorrenta przenosi się do Kanady
Andrzej Biernacki
01.08.2009 12:05

Firma BitTorrent skrytykowała kanadyjskich dostawców usług internetowych, którzy ograniczają prędkość wymiany danych u osób korzystających z popularnego protokołu P2P. Sprawa trafiła do Kanadyjskiej Komisji Radiowo-telewizyjnej i Telekomunikacyjnej.

Firma BitTorrent skrytykowała kanadyjskich dostawców usług internetowych, którzy ograniczają prędkość wymiany danych u osób korzystających z popularnego protokołu P2P. Sprawa trafiła do Kanadyjskiej Komisji Radiowo-telewizyjnej i Telekomunikacyjnej.

Lokalny regulator postanowił przyjrzeć się sprawie i ocenić, czy na tym etapie jest wymagana interwencja władz. Problem nie jest nowy - rok temu amerykański Comcast zastosował podobne sankcje w stosunku do swoich użytkowników.

Najpoważniejszy zarzut providerów dotyczy tego, że fani BitTorrenta przesyłają gigabajty danych i w ten sposób nadmiernie obciążają sieć. Niektórzy dostawcy usług internetowych radzą sobie jednak z tym i nie wprowadzają żadnych ograniczeń.

Firma BitTorrent twierdzi, że dużą część kłopotów związanych z transferem olbrzymiej ilości informacji można rozwiązać wykorzystując opracowany przez spółkę mechanizm DNA. Uzupełnia on tradycyjny model CDN i sprawia, że 30-80% wszystkich danych w ogóle nie opuszcza sieci BT.

Providerzy zarzucają także fanom P2P, że mają na okrągło włączone swoje komputery. Nie jest to prawdą. BitTorrent ustalił, że średni czas działania klienta do wymiany plików wynosi raptem 4 doby miesięcznie (wynik uzyskano po zsumowaniu wszystkich, nawet krótkich okresów aktywności).

Czy te argumenty przekonają kanadyjskiego regulatora? Nie wiadomo. Jeśli BitTorrent wypadnie na zbliżającym się przesłuchaniu źle może dojść do sytuacji, w której zostaną wprowadzone regulacje ustawowe zezwalające na ograniczanie umownych praw klientów korzystających z P2P.

Źródło: NewTeeVee

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)