Komunie - targowisko próżności?

Komunie - targowisko próżności?

komunia
komunia
Kira Czarczyńska
05.05.2009 23:50

Nadszedł właśnie ten nadzwyczaj stresujący okres w roku, kiedy drugoklasiści przystępują do swojej Pierwszej Komunii Świętej. Stresuje to jednak nie tyle dzieci, co ich rodziców i krewnych - utarło się bowiem, że z tej okazji mali bohaterowie dnia dostają prezenty. Co akurat samo w sobie nie jest złe.

Sęk w tym, że są to z roku na rok coraz droższe i bardziej wyszukane prezenty.

Mimo, że przecież powinno to niby być wydarzenie religijne, dorośli już od paru tygodni latają po mieście i zastanawiają się, co kupić żeby nie wypaść niestosownie.

No właśnie. Co kupić?

Nadszedł właśnie ten nadzwyczaj stresujący okres w roku, kiedy drugoklasiści przystępują do swojej Pierwszej Komunii Świętej. Stresuje to jednak nie tyle dzieci, co ich rodziców i krewnych - utarło się bowiem, że z tej okazji mali bohaterowie dnia dostają prezenty. Co akurat samo w sobie nie jest złe.

Sęk w tym, że są to z roku na rok coraz droższe i bardziej wyszukane prezenty.

Mimo, że przecież powinno to niby być wydarzenie religijne, dorośli już od paru tygodni latają po mieście i zastanawiają się, co kupić żeby nie wypaść niestosownie.

No właśnie. Co kupić?

Zapomniana sztuka rozmowy

Najprościej jest, co niby oczywiste ale jakoś nigdy się o tym za bardzo nie pamięta, po prostu - zapytać. Dziecka albo rodziców. Być może jest coś, co mały chłopiec chciałby mieć, albo co dziewczynka już dawno sobie upatrzyła i ciągle nie dostała? Albo chcą coś droższego, na co zbierają z pomocą rodziców pieniądze, i najbardziej ucieszą się z "dorzucenia się" do tego przez ciocię czy wujka?

Jeśli rozmawiasz z rodzicami, spytaj po prostu co najlepiej kupić. Pytając dzieckia natomiast postaraj się tak poprowadzić rozmowę, żeby przestawiło chociaż 2-3 różne pomysły. Zawsze będzie to nadal pewna niespodzianka, jeśli nie będzie do końca wiedziało, którą z wymienianych rzeczy dostanie.

Pamiątki związane z religią też zostaną docenione. Choć może nie od razu.

Społeczeństwo mamy teraz typowo konsumpcyjne, co przekłada się właśnie między innymi na coraz droższe i bardziej wyszukane prezenty komunijne. Nie oznacza to jednak w żadnej mierze, że samo dziecko też w taki właśnie sposób podchodzi do tego wydarzenia.

Przed kupieniem odtwarzacza mp4 czy innego aparatu cyfrowego, warto porozmawiać z rodzicami dziecka - bo być może dla nich i dla malca akurat nie jakość kupionej elektroniki będzie tego dnia najważniejsza.

W sklepach, także internetowych, można znaleźć przepiękne pamiątki Pierwszej Komunii:

  • albumy na zdjęcia z tego dnia z miejscem na dedykacje od rodziny
  • srebrne i złote medaliki
  • pięknie oprawione obrazki ze scenami biblijnymi
  • eleganckie wydania Biblii, np. w skórze
  • ozdobne ramki na zdjęcia z tego szczególnego dnia

Zwykle nie są to prezenty jakoś mocno kosztowne, ale za to podkreślają wagę tego dnia i radość, jaką osoby wierzące odczuwają z okazji Pierwszej Komunii dziecka.

Być może w pierwszym momencie dziecko nie uzna takiej pamiątki za coś szczególnie ważnego, jednak jeśli nadal będzie osobą religijną, to już za kilka lat właśnie tego rodzaju prezent stanie się tym najmilej przypominającym ważną uroczystość. I chyba o to z tymi prezentami chodzi?

Mały materialista i kropka.

No niestety, niezależnie od tego jak uważamy że być powinno, i jak bardzo nam się nie podoba to, jak naprawdę jest - dzieci są dziećmi. Po Komunii spotykają się i porównują prezenty - ci, którzy dostali najfajniejsze, są potem przedmiotem podziwu, a ci z najmniej wyszukanymi zostają na uboczu. Takie są realia i czasami nie da się ich przeskoczyć.

Jeśli nie dało się prezentu uzgodnić, a małego "komunistę" nie interesują żadne oprawiane w skórę Biblie, trzeba sięgnąć po coś ze stałego, bezpiecznego repertuaru. W zależności od stopnia pokrewieństwa, tudzież zasobności portfeli, mogą to być:

  • odtwarzacze mp3 i mp4
  • prosty aparat cyfrowy
  • encyklopedie tematyczne, związane z zainteresowaniami dziecka
  • rolki lub inny sprzęt sportowy
  • płyty DVD z ulubionymi filmami czy CD z grami komputerowymi

Niezależnie jednak od tego, co wybierzemy - postarajmy się pamiętać, że ważniejsze jest to, że wszyscy tam będziemy. I spróbujmy może dziecku jakoś przypomnieć, że nie o nowy aparat tu chodzi.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)