Sabotażysta od Pandemic Studios ma styl. Nie chodzi mi tylko o to, że kręcą się wokół niego panie o bardzo zgrabnych zadkach (chociaż i to jest godne uwagi), ale raczej o wysmakowaną oprawę wizualną. Zobaczcie nowe video, które pokazuje czarno-biały Paryż pod Niemiecką okupacją.
Sabotażysta od Pandemic Studios ma styl. Nie chodzi mi tylko o to, że kręcą się wokół niego panie o bardzo zgrabnych zadkach (chociaż i to jest godne uwagi), ale raczej o wysmakowaną oprawę wizualną. Zobaczcie nowe video, które pokazuje czarno-biały Paryż pod Niemiecką okupacją.
[swf]http://www.gametrailers.com/remote_wrap.php?mid=48734[/swf]
Mechanizm znany jest z ostatniego Prince of Persia. Jest czarno biały, brzydki świat. W momencie gdy wyzwolimy jakiś jego fragment, ten na nowo nabiera kolorów. W sabotażyście zmiana będzie tłumaczona* inspirowaniem* naszym działaniem mieszkańców Paryża.
Ja jednak polecam przyjrzeć się miastu pod nazistowską okupacją. Czerń i biel utrzymują wszystko w klimatach noir (w czym pomaga także deszcz). Całości obrazu dopełniają nieliczne, ale niezwykle intensywne kolory (czerwone opaski ze swastykami, czy światło w oknach) zapożyczone z komiksów Franka Millera. Wygląda to obłędnie.
Po obejrzeniu materiału i wysłuchaniu co do powiedzenia ma Tom French (lead designer gry Saboteur) mam tylko obawy o sam rozgrywkę. Całość na razie bardzo przypomina połączenie *Assassin's Creed *z graficznymi elementami znanymi z Prince of Persia. Obie wymienione gry pomimo swoich plusów cierpiały na dłużyzny w rozgrywce. Jestem ciekaw czy Sabotażyście uda się skutecznie przykuć gracza do fotela i uniknąć pułapki monotonni.
Źródło: Gametrailers