Google zatrudnia kozy

Google zatrudnia kozy

kozy
kozy
Grzesiek Powalski
04.05.2009 09:30

Niektórzy z was mogli słyszeć o primaaprilisowym żarcie Google’a, kiedy to firma podała, że PageRank to w rzeczywistości PigeonRank. Ocenianiem stron i sekretną bronią koncernu miałyby być wtedy gołębie. Żarty na bok jednak, bo jak się okazuje teraz firma zatrudniła stado kóz. Nie wierzycie? A jednak. Spróbujcie zgadnąć, do czego Google’owi kozy.

Niektórzy z was mogli słyszeć o primaaprilisowym żarcie Google’a, kiedy to firma podała, że PageRank to w rzeczywistości PigeonRank. Ocenianiem stron i sekretną bronią koncernu miałyby być wtedy gołębie. Żarty na bok jednak, bo jak się okazuje teraz firma zatrudniła stado kóz. Nie wierzycie? A jednak. Spróbujcie zgadnąć, do czego Google’owi kozy.

Zwierzęta te jak się okazuje mają służyć do pielęgnowania trawników i innych terenów zielonych wokół głównej siedziby firmy w Mountain View. Jeden z pracowników Google tłumaczy, że dzięki kozom nie trzeba korzystać z zanieczyszczających powietrze i hałaśliwych kosiarek mechanicznych.

Ponoć wynajęcie kóz kosztuje tyle samo, co zatrudnienie profesjonalnej ekipy do koszenia trawy. Choć cieszy mnie ekologiczne podejście firmy, to wydaje mi się, że hałas kóz i kosiarek jest na podobnym poziomie, a zapach, mimo tego, że różny na pewno dałby się we znaki przy bliższym kontakcie. Więcej na temat nietypowych pracowników można przeczytać na blogu Google’a.

Źródło: Technonews.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)