Jak uniknąć przesady złoszcząc się na innych

Jak uniknąć przesady złoszcząc się na innych

list
list
Sabina Stodolak
30.04.2009 11:30

Emocje, emocje, emocje- to one powodują że czasami wybuchamy niepohamowaną złością i gniewem na innych (u kobiet winny jest też czasem PMS). Osoby bardziej impulsywne nie raz musiały borykać się z sytuacją kiedy w gniewie powiedziały drugiej osobie coś przykrego, co po czasie okazało się poważną przesadą a potem musiały odkręcać całą sytuację. Jak więc zachować się kiedy ktoś cię rozzłości i zirytuje? Dobrym sposobem jest metoda listu pisanego do irytującej nas osoby.

Emocje, emocje, emocje- to one powodują że czasami wybuchamy niepohamowaną złością i gniewem na innych (u kobiet winny jest też czasem PMS). Osoby bardziej impulsywne nie raz musiały borykać się z sytuacją kiedy w gniewie powiedziały drugiej osobie coś przykrego, co po czasie okazało się poważną przesadą a potem musiały odkręcać całą sytuację. Jak więc zachować się kiedy ktoś cię rozzłości i zirytuje? Dobrym sposobem jest metoda listu pisanego do irytującej nas osoby.

Przede wszystkim nie reagować od razu. Niezależnie od tego jakie jest tło naszego konfliktu, pierwsza reakcja zwykle będzie przesadzona, bo nasze emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem.

Aby więc wyciszyć emocje i móc skupić się na istocie problemu zastosujmy metodę listu. Zamiast wykrzykiwać drugiej osobie co o niej myślisz, weź kartkę papieru i napisz do niej list w którym opiszesz całą sytuację i swoje pretensje. Ważne abyś przelał wszystkie swoje emocje - jeśli chcesz komuś napisać że jest idiotą, napisz to, jeśli chcesz kląć - klnij, itd.

W liście opisz:

  • o co się złościsz,
  • dlaczego się złościsz
  • jaki widzisz sposób na rozwiązanie sytuacji

Po napisaniu listu nie wysyłaj go, tylko na spokojnie przeczytaj. Potem jeszcze raz i jeszcze raz. Jeśli po trzykrotnym przeczytaniu listu nadal zgadzasz się z każdym zdaniem, wyślij go - w większości przypadków jednak, zauważysz, że w tym zdaniu przesadziłeś, a kolejne nie wnosi nic tylko obraża adresata. Kiedy już uporządkujesz swoje myśli i emocje na temat sytuacji napisz nowy list bądź spotkaj się z drugą osobą osobiście aby wyjaśnić sytuację.

List pozwala:

  • wyciszyć emocje- zanim skończysz list opadną one na tyle, by móc dostrzec rzeczywiste powody złości.
  • znaleźć prawdziwe powody złości - może irytujemy się na współpracownika nie dlatego że zawalił nam projekt życia, ale dlatego że mieliśmy kiepski poranek, jesteśmy niewyspani, zdenerwował nas szef, a w perspektywie mamy długi weekend z teściową?
  • znaleźć argumenty do konfrontacji z drugą osobą - aby zmienić zachowanie i aby sytuacja która się wydarzyła mogła dać nam właściwe wskazówki musimy mieć przygotowane argumenty dla drugiej osoby, które wyjaśnią jej dlaczego jesteśmy rozzłoszczeni. Argumentem nie są stwierdzenia ?nie chcę żebyś tak robił bo tak\
  • ?jesteś głupi\
  • czy ?przez ciebie wszystko jest beznadziejne.
  • zrozumieć co w naszym zachowaniu miało wpływ na to, że sytuacja która nas zdenerwowała miała miejsce (jesteś zirytowany bo ktoś nie zrobił tego czego oczekiwałeś? może nie byłeś zbyt precyzyjny w określaniu swoich oczekiwań).
  • powstrzymać nas przez ?określeniami pułapkami\
  • które zamiast rozładować napięcie podsycają je (najczęściej to zdania etykietujące typu ?jesteś beznadziejny\
  • które jest nie tylko etykietą, ale dodatkowo niczego nie wnosi poza irytacją drugiej strony.)

fot.:Kriss Szkurlatowski/SXC

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)