Zdjęcia z nagą Carli Bruni skradzione razem z jej laptopem
Jak ważne jest pilnowanie swoich danych, mogła się dowiedzieć ostatnio Carla Bruni-Sarkozy. Ktoś ukradł bowiem laptopa, na którym znajdowały się zdjęcia i nagrania wideo z roznegliżowaną Pierwszą Damą Francji.
Jak ważne jest pilnowanie swoich danych, mogła się dowiedzieć ostatnio Carla Bruni-Sarkozy. Ktoś ukradł bowiem laptopa, na którym znajdowały się zdjęcia i nagrania wideo z roznegliżowaną Pierwszą Damą Francji.
Jak informują media, Carla Bruni-Sarkozy trzymała tego notebooka w mieszkaniu Juliena Enthovena, brata Raphaela Enthovena, który był jej poprzednim partnerem i z którym ma ona siedmioletniego syna.
Policja jest zdania, że złodzieje dokładnie wiedzieli, co chcą wziąć. Najprawdopodobniej zdjęcia Carli znajdą się niedługo w jakimś francuskim tabloidzie, albo w Internecie. Zapewne ktoś więc nieźle na nich zarobi. Jest to nauczka dla wszystkich osób, które trzymają swoje intymne dane w niezabezpieczonym miejscu. Czyżby był to mały odwet za to, że Francja tak hardo walczy z piratami?
Źródło: Chip.pl