Bilet do kina za powstrzymanie się od piractwa

Bilet do kina za powstrzymanie się od piractwa

Bilet do kina za powstrzymanie się od piractwa
Grzesiek Powalski
15.04.2009 12:00

Podoba mi się sposób, w jaki koncerny filmowe zaczynają zniechęcać ludzi do piractwa. Podczas, gdy w niektórych krajach wyłącza się serwery i odłącza  ludzi od Internetu, w innych dostaje się bilety do kina za powstrzymywanie się od piractwa.

Podoba mi się sposób, w jaki koncerny filmowe zaczynają zniechęcać ludzi do piractwa. Podczas, gdy w niektórych krajach wyłącza się serwery i odłącza  ludzi od Internetu, w innych dostaje się bilety do kina za powstrzymywanie się od piractwa.

Koncern filmowy Miramax spróbował nowej metody walki z piractwem.  Wszystko zaczęło się od tego, że użytkowniczka Twittera, zapytała dlaczego na torrentach nie ma jeszcze filmu Adventureland. Ktoś odpowiedział, żeby nie ściągała tego filmu. Odpowiedź była na tyle szybka, że zaczęto się zastanawiać, czy Twitter nie jest monitorowany pod kątem pewnych słów kluczowych.

Co ciekawe, Amerykanka powiedziała, że nie pobierze filmu specjalnie dla użytkownika, który tak szybko odpisał. Wtedy właśnie rozmówca z wytwórni podziękował jej i obiecał dwa bilety na ten film.  Użytkowniczka dostała kod, dzięki któremu mogła wydrukować bilet. Miejmy nadzieję, że ten system dotrze też do Polski.

Źródło: Technonews.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)