Suma wszystkich żartów- transformersy w Starcrafcie i inne śmiechy

Nowy Wiedźmin na konsole przenośne, Alpine Legend, odpicowywanie wierzchowców w WoW, Franko w Xbox Live, płatny Battlenet, transformers w Starcraft II i The World of Quake Live. Działo się wczoraj naprawdę dużo. Dziś mały przewodnik po wszystkich dowcipach wartych uwagi, które wczoraj nam uciekły.

Nowy Wiedźmin na konsole przenośne, Alpine Legend, odpicowywanie wierzchowców w WoW, Franko w Xbox Live, płatny Battlenet, transformers w Starcraft II i The World of Quake Live. Działo się wczoraj naprawdę dużo. Dziś mały przewodnik po wszystkich dowcipach wartych uwagi, które wczoraj nam uciekły.

• Na początek chyba najlepszy kawał wczorajszego dnia. CD Projekt RED robi nowego wiedźmina. Powstała nawet oficjalna strona gry(http://www.thewitcher.com/community/pl/www/mysterious_secrets.html), ale i tak wszystko bije trailer:

• Gametrailers zachęcało do wspólnego jodłowania w Alpine Legend:

• Blizzard przeszedł sam siebie przedstawiając:** transformersa w Starcrafcie 2**

• bibliotekarza w Diablo III, o którym pisał dziś Szymon(http://grrr.pl/2009/04/02/zupelnie-nowa-postac-w-diablo-iii/)

• W World of Warcraft mogliśmy natomiast odpicować swojego wierzchowca,(http://www.wow-europe.com/en/info/underdev/mount-p1mpage.html) lub wybrać się na taneczną batalię

• Joystiq proponował nam partyjkę w World of Quake Live(http://www.joystiq.com/2009/04/01/april-fools-id-reveals-world-of-quake-live/)

• do sieci trafił także nowy trailer Halo 3

• z polskiego internetu zniknęła natomiast jedna ze stron o grach, o czym informował między innymi Gamecorner(http://gamecorner.pl/gamecorner/1,86013,6453006,Koniec_Gry_OnLine_.html)

Żarty trzymały się też redaktorów z GRRR. Przepraszam za nasze infantylne, prostackie, niezabawne, nudne, niedojrzałe zachowanie. . Zupełnie nie rozumiem jak mogliśmy Wam to zrobić i napisać o płatnym Battlenet, czy o Franko w Xbox Live.

Najbardziej na naganę zasługuje jednak moje zachowanie! Nie dość, że opublikowałem dwa żarty to jeszcze nie były śmieszne, a nasi czytelnicy od razu połapali się, że to kawał!

A na poważnie to polecam trochę dystansu. Teksty, w którym pisze się o Putinie zakręcającym gaz, czy o fuzji Microsoftu i Sony, lub o Donaldzie Tusku grającym z Obamą na Wii o wizy do USA są świadomymi żartami. Nigdy nawet nie zakładałem, że ktoś może w nie uwierzyć. Jak zauważyła część czytelników nie jest to zgodne ze sztuką Prima Aprilisową i zasługuje na naganę totalną, bo rozumiecie - dowcip wiarygodnym musi być i basta! Rozumiem, że kawał może się komuś podobać, a komuś nie, ale...

*

PS

A jeżeli kogoś udało mi się jednak rozbawić to dziękuję. Warto było. Śmiech to zdrowie! Wczorajsze komentarze i tak traktuje jako żart.

Źródło: gametrailers • wikimedia commons