Astronomia w wydaniu amatorskim zadziwia coraz częściej. Potrafimy już wysyłać w przestrzeń suborbitalną aparaty fotograficzne i kręcić nimi filmy, a teraz uczymy się robić fenomenalne zdjęcia naszej ulubionej gwiazdy - zwykłą kamerką internetową.
Astronomia w wydaniu amatorskim zadziwia coraz częściej. Potrafimy już wysyłać w przestrzeń suborbitalną aparaty fotograficzne i kręcić nimi filmy, a teraz uczymy się robić fenomenalne zdjęcia naszej ulubionej gwiazdy - zwykłą kamerką internetową.
Aby wykonać przepiękne zdjęcie Słońca należy przygotować: standardową kamerkę internetową lub taką montowaną na desce rozdzielczej samochodu (dashcam), niewielki teleskop (naprawdę niewielki...) i dość prosty filtr, o którym będzie dalej.
Przed przystąpieniem do fotografowania należy zapoznać się ze specjalną techniką robienia zdjęć zwaną "lucky imaging". W dużym skrócie polega ona na robieniu zdjęć za pomocą bardzo szybkiej kamery z minimalnymi (100 ms) czasami naświetlania (tak, aby zmiany w atmosferze nie zostały uchwycone). Seria wykonanych w ten sposób zdjęć jest następnie łączona w jedno. Kamery internetowe doskonale nadają się do tego celu.
Wspomniany wcześniej filtr to H-alpha (np. taki). Odcina wszystko poza niewielkim fragmentem głębokiej czerwieni światła widzialnego. Filtr należy podczepić pod wspomniany teleskop (apertura 3 ½” ) i całość podczepić do kamerki (od 15 do 120 ramek na sekundę). Teleskop będzie pełnić rolę obiektywu 450mm f5.
Po wykonaniu tysięcy zdjęć i połączeniu je w jedno (np. za pomocą stackingu), dodajemy dowolne, fantazyjne barwy (zdjęcia surowe są czarno-białe) i gotowe. Więcej zdjęć słońca wykonanych tą metodą możecie obejrzeć tutaj.
