Monitorowanie komputera łatwiejsze z nowym LM Sensors
Myślę, że każdy maniak komputerowy lubi sprawdzać najróżniejsze parametry pracy swojej maszyny czy przeglądać statystyki. Dla mnie największą przyjemnością jest, gdy mogę na bieżąco monitorować temperatury wielu podzespołów, które wyświetlają się w przyborniku systemowym. Dla Windowsa powstało wiele aplikacji pozwalających na takie czynności jednak warto wiedzieć, że użytkownicy Linuksa również nie są gorsi w tej dziedzinie.
Myślę, że każdy maniak komputerowy lubi sprawdzać najróżniejsze parametry pracy swojej maszyny czy przeglądać statystyki. Dla mnie największą przyjemnością jest, gdy mogę na bieżąco monitorować temperatury wielu podzespołów, które wyświetlają się w przyborniku systemowym. Dla Windowsa powstało wiele aplikacji pozwalających na takie czynności jednak warto wiedzieć, że użytkownicy Linuksa również nie są gorsi w tej dziedzinie.
Z prawdziwą przyjemnością informuję, że wydano kolejną wersję pakietu LM_Sensors 3.1 służącego do monitorowania temperatury, napięcia czy nawet prędkości obrotowych wiatraczków naszego komputera. Jedną z najważniejszych zmian jest poprawienie modułu sensors-detect odpowiedzialnego za wykrywanie czujników w naszym sprzęcie. Do tej pory niestety bardzo często zdarzało się, że zastosowanie tego polecenia nie przynosiło oczekiwanych rezultatów w efekcie czego bylismy zmuszeni dokonywać konfiguracji "ręcznie" co nie jest zbytnią przyjemnością dla początkujących użytkowników.
Według mnie LM Sensors to bardzo przydatny pakiet, który nie tylko pozwala na zaspokojenie ciekawości lecz także może nas uchronić od awarii komputera związanej z przegrzaniem się któregoś z podzespołów. Mając na bierząco wgląd w informacje o temperaturach i obrotach wiatraków bez problemu dostrzeżemy na przykład uszkodzenie wiatraka na procesorze. Może to się wydawać błahy przykład lecze wbrew pozorom często aby uniknąć takiej awarii wystarczy wymienić uszkodzony wentylator za wczasu.
Najnowszą wersję programu możemy pobrać ze strony twórców bądź z repozytoriów naszego Linuksa.
info: www.phoronix.com
